Podczas sesji gawędziarskiej z przyjacielem, 'Pepsi', podjęliśmy temat wspólnego grania w stylu vintage i możliwości dzielenia się wiedzą muzyczną z innymi. Rozważaliśmy potencjał warsztatów muzycznych, wspieranych przez ośrodki kultury, dla doświadczonych muzyków chętnych do nauki innych.
Nowy członek społeczności basistów dzieli się swoimi początkami i poszukiwaniem inspiracji muzycznej. Obecnie gra na Ibanezie TR, a jego muzyczne zainteresowania ewoluowały od metalu przez rap po alternatywne brzmienia.
Pisanie o muzyce często kończy się na technicznych aspektach, ale prawdziwa magia dzieje się w emocjach i więzi między muzykami. Odkrycie tego przyszło do mnie w dość nieoczekiwanych okolicznościach, podczas wspólnego jamowania.