Artykuł analizuje kontrowersyjne opinie Zbigniewa Hołdysa na temat ACTA i jego zaangażowanie w ochronę praw autorskich. W świetle nowych informacji o działaniach ZAiKS, idee, których bronił Hołdys, tracą na wiarygodności.
Autor poddaje kwestię, czy fora bassowe należycie równoważą wolność wypowiedzi z potrzebą moderacji. Wskazuje na przypadki, gdzie jego zdaniem dyskusje były zbyt szybko ograniczane, w szczególności dotyczące kontrowersyjnych tematów.