Opisuję moje doświadczenia z nauki gry na basie i śpiewu jednocześnie. Zaledwie po 4 miesiącach gry na basie i miesiącu lekcji jestem w stanie zagrać i zaśpiewać na szkolnym koncercie.
W drugiej części artykułu opisuję kolejne unikatowe znaleziska z mojej domowej biblioteki muzycznej. Przedstawiam rzadkie wydania książek poświęconych jazzowi, poezji śpiewanej i modulacji.
Autor tekstu podzielił się swoją pasją do gitary basowej, wspominając o powrocie do hobby po 18 latach przerwy. Wspomina także, jak wprowadza swojego syna w świat muzyki.