Opowiadam o swojej przygodzie z grą na basie, która zaczęła się od starego Mensfelda podarowanego przez ojca, poprzez Corta, aż po Schectera DLX 4, który obecnie jest moim głównym instrumentem. Moim jedynym nagłośnieniem jest Hartke A35, jednak wiosną planuję ekspansję.
Początkujący basista z małego miasta mierzy się z wyzwaniem nauki gry palcami, mając ograniczone źródła wiedzy i doświadczenia. Zwraca się z pytaniem o poprawną technikę uderzania w struny.
Odkryłem najdziwniejszy bas na świecie, zbudowany z balonów. Chociaż jego brzmienie pozostawia wiele do życzenia, sam pomysł jest fascynujący.
Artur, pochodzący z Bielska-Białej entuzjasta basu, opisuje swoje muzyczne doświadczenia od pierwszej przygody z instrumentem pośrednio spadkowym od kuzyna, przez udział w zespole rockowo-punkowym, do odnalezienia prawdziwej pasji po latach przestojów.
Autor rozważa zakup pierwszej gitary basowej z ograniczonym budżetem do 600zł, interesuje się przede wszystkim używanymi instrumentami. Zastanawia się także nad możliwością samodzielnej nauki gry na basie przy użyciu materiałów z internetu.
Podejmowanie decyzji o zakupie pierwszego instrumentu muzycznego może być trudne, szczególnie bez doświadczenia. W moim przypadku, rozważam zakup Fleabassa i staję przed wyborem między kupnem gitary i wzmacniacza osobno, a skupieniem się na samym instrumencie.
Grając na basie od początku roku jako samouk i intensywnie ćwicząc, zauważyłem ból w lewej ręce, rozciągający się od dłoni do przedramienia. Mimo odpoczynku i braku wizualnych nieprawidłowości w pozycji, problem się utrzymuje, prowokując pytania o potencjalne kontuzje.
Od sierpnia 2009 uczę się grać na basie, głównie samouczkiem. Mimo codziennych ćwiczeń i teoretycznej wiedzy z poprzedniej szkoły muzycznej, praktyka na instrumencie wciąż sprawia mi trudność.
Od 2002 roku marzę o własnej gitarze basowej, jednak finanse i opinie rodziców na temat mojego zainteresowania stają mi na przeszkodzie. Zbieram na nią pieniądze, ale zaczynam zastanawiać się, czy to ma sens, jeśli miałbym na niej grać tylko w domu.
Autor wprowadza autorską metodę, ułatwiającą naukę czytania nut, szczególnie w kluczu basowym. Opisuje pierwsze kroki, potrzebną motywację oraz podstawowe ćwiczenia do rozpoczęcia własnej przygody z nutami.
Będąc samoukiem na basie od 1,5 roku i grając w kapeli powermetalowej, zastanawiam się nad tym, co mogę poprawić w swoim graniu i podejściu. Codzienne próby, eksperymentowanie z technikami i aranżacja utworów klasycznych to elementy, nad którymi pracuję.
Przemyślenia na temat tego, co naprawdę oznacza określenie 'muzyka jako język' i jak ma się to do improwizacji. Poznajemy wspólne pułapki i drogę do prawdziwej muzycznej ekspresji.
Decyzja o nauce gry na basie może budzić wiele wątpliwości, szczególnie w kontekście wyboru pomiędzy samodzielną nauką a lekcjami z nauczycielem. Poznaj zalety i wady obu podejść.