Niedawno stałem się posiadaczem akustycznego bassu fretless marki Roter, który okazał się być wyjątkowo unikalny i pełen charakteru. Dzieliłem się moimi doświadczeniami, wadami i zaletami tego instrumentu, który zaskoczył mnie swoim dźwiękiem i wygodą gry.
W artykule opisuję mój prywatny sprzęt bassowy, który zmienił moje mieszkanie w domową strefę muzyki. Od klasycznych Fenderów przez unikaty Squier, aż po ekskluzywne zestawy nagłośnieniowe i gamingowe wyposażenie - to prawdziwy raj dla miłośnika basu.
Fascynat muzyki, Grzesiek, dzieli się swoją muzyczną drogą od pierwszego oldsqulowego basu Rockwood do światowej klasy basu Status Energy Artist 4 str. W swojej kolekcji posiada także solidne modele jak Peavey Grind Bass 5str i kultową piątkę Roter, a także dedykowane sprzęty do ćwiczeń jak combo Hartke 1415 oraz SWR 750X.