W najnowszym rozdziale mojej przygody z budową gitary, opowiadam o próbach ulepszenia instrumentu oraz o komplikacjach związanych z zamówieniem części z zagranicy. Nie zabrakło też drobnych modyfikacji, takich jak instalacja 'zabijaczoprzycisku', oraz przemyśleń na temat dalszego rozwoju projektu.