W tym wątku dzielimy się muzyką, która jest niszowa, oryginalna lub zapomniana, ale mimo to robi ogromne wrażenie. Szczególnie polecam francuski hardcore, który tworzy niepowtarzalną scenę pełną emocji i oryginalności.
W świecie basu często pojawia się pytanie, czy warto uczyć się utworów dokładnie tak, jak zostały zagrane na nagraniu, czy może lepiej jest tworzyć własne linie basowe. Ten artykuł bada zalety obu podejść, pomagając zrozumieć, co najlepiej sprawdza się w praktyce.