Ostatnio zdecydowałem się na odświeżenie mojego Jazz Bassa, ale nie poprzestałem na tym - postanowiłem zedrzeć lakier z mojego SkyWay'a, aby odkryć to, co skrywa pod powierzchnią. Po trzech dniach męczarni z papierem ściernym, bas został umyty, wysuszony, złożony i natarłem olejkiem, pozostawiając surowe drewno, co poprawiło jego brzmienie.