Autor przyznaje się do częściowego manipulowania faktami, aby bronić własnych racji, ale podkreśla, że nie wyciąga informacji znikąd i zawsze opiera się na jakichś podstawach. Przytacza również przykład z forum dotyczącego gitary, ilustrujący jego dobrych zamiarów mimo negatywnej reakcji części społeczności.
Podczas próby w kawiarni, gdzie swingująca ekipa 'ramoli' miała przygotowywać się do koncertu, doszło do charakterystycznego incydentu z pewnym pianistą, który lubił pouczać innych. Mimo, że jestem spokojnym człowiekiem, znalazłem sposób, aby 'geniusz' pianisty nie przeszkadzał już więcej.