Podjęcie wyzwania przekształcenia basu Epiphona Toby w bezprogowca okazało się zaskakująco satysfakcjonującą pracą, mimo początkowych trudności. Przeróbka ta nie tylko pokazała, że gra na instrumencie fretless z markerami jest możliwa, ale również, że taka konwersja może znacząco zwiększyć przyjemność z gry, nie obciążając przy tym zbytnio portfela.
Pochwalam się kolejną odsłoną mojego Washburn XB-600 Bantam fretless, który przeszedł niezwykłą metamorfozę pod rękami lutnika z Szczecina, Radka Ligmana. Konwersja objęła między innymi odprogowanie, montaż nowych pickupów piezo i Merlin Custom Single, wymianę preampa na Bartolini NSTMB, co nadało instrumentowi niesamowitą uniwersalność.
Przeżyj na nowo metamorfozę mojego Washburna XB-600 w wersji fretless po drugiej konwersji, która obejmowała m.in. montaż pickupów piezo i wymianę preampa. Transformacja pod okiem lutnika Radka Ligmana nadała staremu instrumentowi nowe życie, zapewniając wszechstronne możliwości brzmieniowe.
Maciek rozważa usunięcie preampu z jego Ibaneza SR505 wyposażonego w przystawki Bartolini MK1 oraz 3-pasmowy equalizer. Uważa, że wbudowany equalizer jest niepotrzebny i zastanawia się nad możliwością konwersji na system pasywny.