Artykuł analizuje kontrowersyjne opinie Zbigniewa Hołdysa na temat ACTA i jego zaangażowanie w ochronę praw autorskich. W świetle nowych informacji o działaniach ZAiKS, idee, których bronił Hołdys, tracą na wiarygodności.
Autor opisuje swoje doświadczenia i przemyślenia związane z nocnym życiem na swojej ulicy, Urbańczyka 4. Znajduje spokój obserwując pusty parking i wyłączone światła w oknach, analityzując różne aspekty swojego życia oraz obecną scenę muzyczną.