Yamaha Bass Stage 150

5 komentarzy

1. basista u mnie w sali prób ma taki 🙂

2. To 150 wat. Teraz wolałbym 250-tkę na dwóch 10″ 😉 Bardzo dobre combo, ale
   brakuje mi w nim wejścia aktyw/pasyw no i jest dosyć nowoczesne w brzmieniu,
   ale klasyczny pomruk da się ukręcić.

3. mi chyba najbardziej brakuje wyjścia na zewnętrzną kolumnę 😛 takieś 2×10
   albo 1×15 fajnie byłoby jeszcze wpiąć. Chyba że przez XLR by się
   dało?;>

4. Ścierański się takim na scenie posługiwał/posługuje.

5. Łoł, tego nie widziałem.

   Brzmi to to bardzo ładnie, ale ma problem z pasywnymi MECami. Mają cholernie
   słaby sygnał i trzeba te combo „dusić” żeby grało w miarę głośno. Z
   aktywnymi soapami Washburna grzmiał. Zastanawiam się czy lepiej wymienić
   combo na coś większego, czy wymienić przystawki w basie. combo jest mocne
   jak cholera. Kupiłem 2 letnie, gra u mnie już rok, a jego stan jest dalej
   taki sam jak przy zakupie.

Możliwość komentowania została wyłączona.