Parada zamienników czyli mój pedalboard po zmianach

W artykule opisuję zmiany jakie wprowadziłem w moim pedalboard'zie, skupiając się na zamiennikach popularnych efektów basowych. Sprzęt od Behringer, własnoręcznie zmontowany klon MXR DynaComp, Weeper od Bespeco i tuner Korg GT-3 to główne elementy.

bass pedalboard
Ponieważ z okazji długiego weekendu jest trochę więcej wolnego czasu,
postanowiłem zrobić w porządek w moim pedalboard’zie. Oto obecny
skład:

1. Zamiennik SansAmpa (czy innego tego typu preampu robionego też przez MXR,
EBS czy Eden) czyli Behringer V-Tone Bass BDI21. Nabyłem go niedawno z czystej
ciekawości wiedząc, że marka ta jest wyklęta i tak pozytywnie zaskoczył
mnie brzmieniem, że czym prędzej sprzedałem multiefekt i zrobiło się w
„walizce” trochę miejsca. Ukręcić się da na nim bardzo fajne brzmienie,
a nie mam parcia na sprzęt z wyższej półki, bo czasy codziennych prób z
różnymi składami i okazjonalnych koncertów minęły dawno i raczej
bezpowrotnie…

2. Zamiennik MXR Bass Compressor. Poskładany przeze mnie wczoraj klon MXR
DynaComp, zmodyfikowany tak, aby lepiej przenosić niskie pasmo. Kompresor był
jedynym (poza lekkim przesterem, który obecnie zapewnia mi kopia SansAmpa i
automatem perkusyjnym) efektem, który czasami wykorzystywałem w
multiefekcie.

3. Zamiennik Bass CryBaby czyli Bespeco Weeper. Korzystam z niego rzadko, ale
jednak czasem urozmaica jakieś zagrywki. Kupiony za śmieszne pieniądze na
wyprzedaży jakiegoś sklepu internetowego – może też spełniać rolę (za
przeproszeniem) pedału głośności, gdy Wah jest wyłączony, a palce zajęte
przebieraniem i nie ma czasu na zabawę potencjometrem. Jedyna chyba
„kaczka” której rozmiary pozwalały się zmieścić w tak małym
pedalboardzie.

4. Korg GT-3 – tuner, który jest ze mną od ok. 22 lat (wliczając 12-to
letnią przerwę w graniu) i wiele przeszedł.

Wszystko mieści się w najmniejszym pedalboard’zie świata (wym. zewn:
23x33x9cm) i zapewnia mi wystarczające dla moich obecnych potrzeb brzmienie.

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. @Kotwa: nadal nie widać zdjęć

    Niestety nie umiem sobie poradzić z tym problemem z poziomu mojego kompa
    (wcześniej nigdy nie miałem takich kłopotów). Jedynym sposobem jaki mi
    przyszedł do głowy, jest przesłanie zdjęcia bezpośrednio do [url]https://nebuso.agency/[/url] z
    prośbą o jego doklejenie. Już wysłałem i być może wkrótce się pojawi.

  2. OK do klikałem się do tego w czym problem.

    Do nazwy miniaturki Drupal dodaje parametr (pytajnik i cyferki).

    Wiem gdzie szukać – powinno być dzisiaj zrobione.

  3. … ale nadawał się jedynie do rzucania w głowę sąsiadom, ech 🙁

    Polecam:
    http://www.modyfikacjekaczek.pl

    Tak mnie wyrychtowaly podobnie ekonomiczną „kaczkie”, że teraz mogę
    rzeczywiście bez żenady się z tym ustrojstwem na mieście pokazać i
    sonicznego syfu z fasonem narobić!

  4. Dzięki za ten link, pomyślę o modyfikacji typowo pod bass. A nawet raczej
    pełnej wymianie elektroniki (zostawiłbym jedynie obudowę i potencjometr
    obrotowy) i może wtedy częściej będzie w użyciu?

  5. Mi rzeczony koleżka zamiast oryginalnej chińskiej maszynki do
    nieskoordynowanej generacji szumów i mruków zamontował wierną kopię
    rasowego układu VOX wraz z przełacznikiem pasma: guit / bass. Dodatkowo
    wyeliminował wadę w postaci ściszenia na włączeniu (bo pierwotnie
    głośność sygnału siadała po depnięciu pedału) i podkręcił
    zamontowanym weń equalizerem wybrane przeze mnie pasma (miał być soczysty
    jad i przenikliwy zgrzyt – tak też się udało ukręcić).

    Mam zatem teraz dwa urządzenia w jednej obudowie, a zainstalowany prztyczek
    rzeczywiście i nad wyraz odczuwalnie przełącza obsługiwane pasma
    częstotliwości brzmieniowych odrębnie dla wiesła / i dla basu. Idzie teraz
    poszaleć – aż do bólu kostki w girze od nadmiernego machania kopytem
    góra-dół wtem i nazad 🙂

    Reasumując za parędziesiąt złotych wraz z przesyłką użytkowa wartość
    pedału wah-wah wzrosła po wielokroć.

  6. Wymienię środek, jak radzisz. Ale we własnym zakresie, bo „człowiek z
    linku” nie jest obecnie zbyt chętny do przerabiania produktu marki
    Bespeco:)

    Znalazłem już schemat do Morleya Silver Series Wah Volume, w którym nie ma
    ani dławika, ani elementów optoelektronicznych, do których trzeba robić
    ruchomą przesłonę. Jest oparty na potencjometrach, a gadał będzie na pewno
    lepiej niż to szpejo obecnie.

    Niestety „proces produkcji” u mnie jest baaardzo długi, ze względu na brak
    czasu…

Możliwość komentowania została wyłączona.