fender jazz bass 62 reissue mij 92

13 komentarzy

1. Poza tym że ma te fatalne blachy i jest w najgorszym możliwym kolorze …to
   zacne basidło.

2. zajebiste kolory 🙂

3. To zacne basidło, zwłaszcza że ma blachy i jeden z najlepszych możliwych
   kolorów.

4. zajebiste kolory 🙂

   ed. Immo, wyjdź.

5. cudny… ja tyko zdjąłbym blachy, ewentualnie zostawił mostkową i dał
   czerwoną maskownice, nie wiem czy dobra nazwa, ale chyba tortoise(dobrze
   prawie??)??

6. jest dobry taki jaki jest. ma fajny taki vintydż/california look 🙂

7. lakier jak sedes

8. Najpiękniejszy kolor. Jeśli można wiedzieć ile za takie cacuszko ?

9. Ten albo surf green …

10. mmmmm!

11. dla mnie sonic blue i surf green to jedne z ladniejszych kolorow w palecie
    fendera.

    piekny instrument.

12. @Immo: .. jeden z najlepszych możliwych kolorów.

    Mówimy o tym majtkowym niebieskim? 🙂

13. piękny, mam maruszczyka w takim wykończeniu, funky funky!!

Możliwość komentowania została wyłączona.