Karen Cuda

basistka Nashville Pussy; własnoręcznie pstryknięte zdjęcie podczas koncertu - 19 II 2011 / Kraków osoby karen cuda
basistka Nashville Pussy; własnoręcznie pstryknięte zdjęcie podczas
koncertu – 19 II 2011 / Kraków

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. Chyba jestem trochę zdziadziały w poglądach.

    Nie wiem co ludzie widzą w takim oszpecaniu się, tym bardziej kobiety gdzie
    kolor ciała podkreśla ich wdzięk i piękno. To wygląda jakby była osrana
    przez szpaki, a gdzieniegdzie miała żylaki. Dziecinada totalna, rozumiem na
    parę dni sobie zrobić coś jak makijaż ale na stałe?

    Podobnie jak UKOwi mi też zaraz kojarzy się to z więzieniem. Przepraszam
    jeśli kogoś obrażę ale mnie to obrzydza jak mało co i mam od razu wrażenie
    że mam do czynienia z pozerstwem/ lansiarstwem;). Jak miałem 8 lat też
    chciałem gumę z tatuażem:)

    To już bass lepiej wygląda mimo iż też oklejony jak u przedszkolaka.

  2. Niektórzy muszą się na siłę wyrazić, a że może niektórym brakować ku
    temu argumentów to robią to fizycznie, kto co lubi. Inną sprawa jest, jak
    ktoś ma zachwiane (w porównaniu z takim, które uważam za normalne!)
    poczucie estetyki i nazywa to ładnym.

    Ale nie ma co wszczynać dyskusji, bo do niczego nie prowadzi – ja, wertey, x
    innych osób tego nie popiera i nie lubi, i nie ma dziar. Y osób lubi,
    popiera, ma dziary.

    A maskownica jak opóźnionej w rozwoju dziewczynki.

  3. Bo do rock n rolla trzeba mieć JAJA… a pozerstwem jest gadanie jakim to się
    jest „normalnym” i krytykowanie każdego który ma odwagę wyrazić samego
    siebie

  4. hehe, dobrze, że jest równowaga w ekosystemie, chciałem coś dodać, ale w
    sumie to nie jestem ani za ani przeciw, choć raczej nie prędko jeśli w
    ogóle zrobię sobie tatuaż

  5. Wolna wola – co do dziar. Ja uważam że dobrze wykonana dziara jest
    dobra:).

    Nashville Pussy jest takie sobie.

    Precel do pały – jak każdy zresztą.

    …a babka do wyłomotania.

  6. Zawsze staram się zamykać tematy 🙂

    „zamykanie tematów” – potoczne określenie przygodnej znajomości kończącej
    się kontaktem seksualnym 🙂

  7. @Immo: W takim razie moja moralność nie pozwala mi zamykać tematów. 😀

    To jest temat to bardzo poważnej i interesującej dyskusji Immo, ale tutaj
    byłby to wręcz tragiczny offtop.

    …ale w zasadzie można by było to jakoś podczepić pod temat typu: Granie
    na basie a „ruch w interesie” 🙂

  8. Skończy się to tak, jak temat o używkach w twórczości – zrobi się
    chlew… i gadanie o dupczeniu. 😀

  9. @Immo: …i gadanie o dupczeniu. 😀

    that suits me alright 🙂 Lets do it!!! 🙂

  10. Ale cuda 😀

    Mówcie co chcecie ale największymi frikami scenicznymi był kraftwerk w
    garniturkach w latach 70-80 .

    Wyglądali jak dobre dzieci …Rudolfa Hesa , vs metroseksualni panowie z
    dziwnymi dziarami lub też stylowym glamem 😀

    https://www.youtube.com/watch?v=5c81X6BiI0Y wolę taki wygląd sceniczny od
    tych „niepozerów”

    Mimo wszystko Pozdrawiam 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.