Mały lans :P

Laney RB7, MM Stingray4 z 2005r., Dunlop Bass Crybaby, Digitech Bass
Synth-Wah.

Póki co wystarcza to na próby, chociaż nie powiem że chciałbym coś co
wyciągałoby więcej kopiącego dołu (bo góra i tak jest, szklanka jak
cholera). MM zakupiony, więc zbieram się do dokupienia paczki od
Demanufacture i potem jakiejś fajnej główki, może coś w stylu Gallien’a 🙂
Ale póki co trzeba uzbierać funduszy 😛

Podziel się swoją opinią
Maciejeq
Maciejeq
Artykuły: 11

21 komentarzy

  1. kurcze, ja bym nie mogl kupić 4 strunowego basu za ta cenę 😀 do konca zycia
    bym zalowal 😀

  2. Uzywalem tego samego pieca…tego samego kaczora…i tego samego auto waha :D:D

  3. Moja rada – zanim zaczniesz odkładać na head i pakę, wywal Digitecha i dokup
    podkładkę true bypass do kaczki. Rewelacyjny bas, gratuluję 🙂

  4. @omen93: A jak ludzie kupuja alembiki co są 2x drozsze? 😀

    To mają wtedy porządnie brzmiące cztery struny, a nie gówniane 5 🙂

  5. różnica klasy widoczna na pierwszy rzut oka, chociaż sam bym tym combem nie
    pogardził 🙂

    dobrze, że planujesz zmianę, teraz pozostaje Cię tylko uświadomić, że
    podobno MM jest gorszy brzmieniowo od Fender 🙂 (przynajmniej w opinii jednego
    z bardziej doświadczonych userów forum)

    i tak Ci zazdroszczę bo MM jakoś do mnie bardziej przemawia, gratki 🙂

  6. @Skipioza: kurcze, ja bym nie mogl kupić 4 strunowego basu za ta cenę 😀 do konca zycia bym zalowal 😀

    A ja nie żałuję, bo kupiłem go po na prawdę niewielkiej cenie jak na
    rocznik i stan (właściwie idealny, trochę ściułany pickguard bo poprzedni
    właściciel grał kostką więc lekkie szuru-buru zrobił, ale jeśli nie
    liczyć tego to bas jest praktycznie jak nówka), do tego dostałem oryginalny
    case (a cholernie ciężki On w nim, ale nic tak nie uchroni basi jak dobry
    case). Gdyby ktoś chciał namiary na kolesia sprowadzającego MM 4 i 5
    Stingraye (używane ofc. ale w dobrym stanie) w okolicach 3,6-3,8 to mogę dać
    numer.

    @mazdah: Moja rada – zanim zaczniesz odkładać na head i pakę, wywal Digitecha i dokup podkładkę true bypass do kaczki. Rewelacyjny bas, gratuluję 🙂

    Tak wnioskuję, że zdecydowanie bardziej (jeżeliby już tego digi nie
    odkładać) przydałby się bypass temu digitechowi, lubi sobie powariować na
    envelope filterze. Ale nad tym do kaczuszki się zastanowię, dzięki za radę
    Mazdah 🙂

    @witt: dobrze, że planujesz zmianę, teraz pozostaje Cię tylko uświadomić, że podobno MM jest gorszy brzmieniowo od Fender 🙂 (przynajmniej w opinii jednego z bardziej doświadczonych userów forum)

    Gdybym miał wybór Fender-MM, i tak wybrałbym ten drugi 🙂 Z prostej
    przyczyny- brzmienie jest dla mnie „kwintesencją” brzmień jakie można
    uzyskać z kawałka drewna i elektroniki. I moje bochny-dłonie mają już pole
    do manewru, co jest drugim argumentem przemawiającym do mnie, że lepszego
    (pod względem brzmienia i wygody) basu dla siebie nie znajdę 🙂

  7. Zakwas, ja osobiscie nie moglbym trwac w przekonaniu, ze kupilem zajebiscie
    brzmiacy bas, na ktorym nie jestem w stanie zagrac wszystkiego. 😛 Wole kupić
    ten sam model w wersji więcej-strunowej. (mimo, ze fizycznie udowodniono gorsze
    brzmienie więcej-strunowek, ja tej gorszosci nie jestem w stanie jakoś
    doslyszec) 😛

  8. Skipi- ja słyszałem w życiu dwie dobrze gadające piątki (Heńka i
    Filippiarza) i jedną poprawnie/znośnie (methoda). Szóstki żadnej
    niestety.

    Jednak wole brzmieć i transponować.

  9. Jakby nie było, BC Richy Henia i Filippiarza jak i BTB Methoda mają 35 (Chyba
    że chodzi o mayo Henia?)

  10. omen93 Miałem na myśli Mayo.

    Nie każde 35″ gra dobrze na „hastrunie” 😉

  11. Mój i Heniowy BCR Bernardo mają 34″ ;P

    No i stanowczo – ani one, ani Heniowy Mayo – nie należą do tanich wioseł,
    wręcz absolutnie odwrotnie ;P

    Mi się jeszcze podoba piątka PapyBeara 🙂

    Langowski to jest bodajże?…

    SZÓSTKA do jasnej anieli 😀 Jak mogłeś?:D Do tego
    umiarkowanie droga i jednak B struna przez słaby osprzęt odstaje od reszty 🙂
    Ale cieszę się że ci się moja „gitara” podoba 🙂

  12. z tego zestawu z czystym sumieniem polecił bym tylko kaczkę… – biorąc pod
    uwagę rocznik MM raczej taki sobie (choć zawsze pozostaje 5% szans na to że
    gra świetnie (na ile jest to oczywiście możliwe w przypadku MM) Wiecej
    kopiącego dołu z MM w przypadku MM nie ma pojęcia kopiący dół (mulisty
    lejący się buczący to owszem znalazł by się o ile trafiłeś egzemplaż
    którym struna E nie zdycha dzień po założeniu a D i G nie znikają w miksie
    – typowa przypadłość MM) Jeśli jest to dobry egzemplarz polakieruj gryf bo
    wygląda na olejowany zdejmij pickguard wymien pickup na SD ewentualnie Delano
    wywal preamp – i wtedy może jakoś zagada. Z GK raczej nie zagada… lepiej
    już Aguilar AG 500 albo SWR.

  13. A ja powiem:

    Stingray, dobre struny + GK i bypass do kaczki żeby w pełni korzystać z
    sygnału Raya.

    Nic więcej IMHO nie trzeba zmieniać.

    SWR i Aggie są nie dla każdego. Ja sobie nie wyobrażam na nich grać 🙂

  14. Takie pytanie jest na poziomie pytania o wiek kobiety :/

    To była super okazja – dałem mniej więcej tyle, ile dwa dobre Corty
    kosztują 😉

  15. Ktoś się tu chce lansować, a Ty mu taki OT robisz… 😉

    Ano była okazja na maxa – ktoś pilnie potrzebował kasy, a akurat nikt inny
    nie chciał kupić, to udało mi się wyrwać za ułamek jego wartości…

    Niemniej wiesz – ten ułamek to i tak w pytę kasy było 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.