Squier Deluxe Jazz Bass V Active vel. Kalia

gitara squier deluxe jazz bass v active
dlaczego Kalia ? ponieważ znajoma na widok białości tego jazza, powiedziała, iż mam tak na basówkę mowić. korpus: lipa gryf: klon podstrunnica: ebanol elektronika: aktywna pickupy: typu jazz, aktywne gałki: -volume -góra -środek -dół i ten dzyndzel sluży do zmieniania z pasywa na aktywa.

Podziel się swoją opinią

39 komentarzy

  1. @Cieplak: kolor wypas ! kojazy mi się z Larrym Grahamem 😀

    tylko gryf na biało dupnąc 😀

    ale fajny basik, fajny 🙂

    napisz tylko z czego decha i opisz gałkologie 🙂

  2. Kolor przesliczny ,ale nie wiem dlaczego 5tki Jazzy mi w ogóle nie podchodza :(.
    Gdyby to była 4rka i była moja … xD

  3. @WoWR: będę za jakiś czas sobie maskownice szaro-srebrno-czarno zamiawiał
    (na kolor jeszcze nie jestem zdecydowany). i będę mogł grać metol, jak to
    mówi Damionek 😛

  4. Maskownica odpada, przynajmniej do czasu az ją zobacze.

    kolor jest zajebisty, nie psuj go nigdy 😛 jedyne co mi nie pasi, to elektryka.
    cóż.

  5. @witt: jest blend

    @WoWR: to nie będziwe typowa maskownica do jazzów. te zwykłe zakrywają kupe
    korpusu, a tą co ja to tylko kawałek. mam jako taki projekt ale to za 3
    tygodnie

  6. Poczekamy zobaczymy.

    Tymczasem wywal preamp i wstaw hamerykanskie pickupy, będzie cudo.

  7. ładny bas, a tam nie da się między przystawkami przełączać jakoś?
    trzecia gałka wygląda jak piętrowa, nie ma tam czasem blendu jeszcze?

    edit: aha, to dodaj w opisie 🙂

  8. Nie mogę powiedzieć, ze jestem w 100% pewny tego co wyżej napisalem, ale w
    moim przypadku, to się sprawdza 😀 nie karz mi nagrywac próbek 😛

    ed: aaaa, i niby wszelakie kostki lepiej działają na pasywach.

  9. kotwa, a czemu nie? nie ma parametrow „do metalu” 😛 podzial brzmien jest tylko
    na „takie , które mi się podobaja” i „takie , które mi się nie podobaja” 😛 a to w
    czym go uzyjesz to twoja sprawa 😛

  10. Bo mozesz sobie wyciac srodek, czy co tam innego uwazasz za nieprzyjemne. Wg
    mnie wzmacniacz jest po to żeby na nim ustawić docelowe brzmenie (wiec EQ też), a
    na basi się gra – nie kręci gałami.

  11. @WoWR: Wg mnie wzmacniacz jest po to żeby na nim ustawić docelowe brzmenie (wiec EQ też), a na basi się gra – nie kręci gałami.

    I to bardzo słuszna uwaga jest 🙂

    Kotwa – gratki, chociaż czwórka byłaby ładniejsza 😉

  12. @WoWR: tu też jako tako podzielam twoje zdanie, jednak nijak nie mogę się
    przekonać do pasywów :F

    @Zakwas: dziękuję 🙂

  13. aktywu raczej nie polecam niszczy brzmienie dynamike i artykulacje plytki tez
    nie polecam bo bas z plytka brzmi zdecydowanie gorzej a jak się o tym
    przekonasz to Ci zostana dziury po syfiastym pastiku.

  14. Też zawsze myslałem ze aktywne basy są lepsze (i niby dlaczego? bo mają
    baterie pff), az sam tego nie sprawdziłem na własnym sprzęcie. Wiadomo kto
    mnie uświadomił 😛 dzięki wielkie. hehe

  15. @Alfik: co do maskownicy to tutaj to będzie zabieg estetyczny, ponieważ tak
    białą gitara nijak nie pasuje do metalu, zwłaszcza w takich odmianach które
    lubię

    Co do lepszości aktyw/pasyw, w tym przypadku, czyli moim :P, wolę aktywa bo
    lepiej wg mnie brzmi. tyle 🙂

  16. Zdecydowanie pasyw xD. A co do maskownicy uwielbiam biale(albo takie właśnie
    jak ten , nie znam się na kolorach xD) basy z czarna maskownica… Cudne
    po prostu.

  17. po co to wszystko – gitary strojone do fis i octaver i Mesa trypel oraz
    podwojna stopa 32jkami po co komu w metalu bass – pasma dla niego i tak tam nie
    ma…

  18. Alfik, zalezy jaki metal, bo naprawdę rozbierznosc jest ogromna. 😛 Zalezy tez
    od basisty… niektorzy naiwnie ustawiaja brzmienie i wychodzi to potem w
    nagraniach, nie ma ich wtedy (Equilibrium na przyklad) 😛 Ale sa tez ludzie,
    którzy wiedza co robia i wystarczy posluchac chociazby stratovariusa z Jarim
    Kainulainenem, , który zawsze był dobrze wyeksponowany nie wwalajac się innym w
    pasma i miał takie sciezki, ze dupsko urywa 😀

  19. nie dawaj plaściora – będziesz oryginalny – cały ubrany na black i bass do
    kontrastu (możesz mieć sztuczną krew we frotce – wiesz jak fajnie popłynie
    po białym?! 🙂

    Alfik – posłuchaj Kobongu -podwójnej stopy nie oszczędzają gitry jadą
    niskie riffy, ale bas wywala flaki klangami i szybkimi czytelnymi breakami (jak
    dla mnie najważniejsze co z metalu w Polsce wykwitło, szkoda że tylko dwie
    płyty i…)

    hm, a poza tym co będzie jak wybebeszysz baz z lipy z elektroflaków?

  20. @Skipioza: …wystarczy posluchac chociazby stratovariusa z Jarim Kainulainenem, , który zawsze był dobrze wyeksponowany nie wwalajac się innym w pasma i miał takie sciezki, ze dupsko urywa 😀

    2 raz się z tobą zgadzam 😉

  21. sztuczna krew na białym korpusie masakra ala Dodamoth :DDDDD można jeszcze
    domalować dziary

    tylko ten gryf z olchy – coś tu się nie zgadza…

Możliwość komentowania została wyłączona.