Fred Leclercq [Dragonforce]

osoby fred leclercq dragonforce

3332-2795957048_703cda59a4.
Bassman i boczny wokal w Dragonforce, moim ulubionym powermetalowym zespole.
Gra głównie kostką na basach ESP i wzmakach Peaveya. Kilka fot :

www.img489.imageshack.us/img489/6209/testfw3.jpg

KLIK

Podziel się swoją opinią

50 komentarzy

  1. Zgadzam się z przedmówcą.

    *******************************************

    ::Hohner BB Q 6, Hartke 2115 combo::

    Podgatunek basisty?? Gitarzysta 😀

  2. „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  3. Pracowałem u niego przez miesiąc na warzywach po 10-12h dziennie. Dostałem 450zł… Złodzieje…

  4. Z tego co słyszałem to kapela swoimi wpadkami na żywo dorobiła się tytułu
    „studioforce” 😛

  5. Jeff, powiedz coś więcej na ten temat. ;d

    Na miniaturce myślałem, że to Araya.

  6. WoWR: jeden mądry 😉

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  7. Jak byłem mały i grałem na commodore64 i pegazusie zastanawiałem się kto
    robi te wszystkie pipające podkłady do gier. Teraz już wiem. Przypomniały
    mi się czasy wgrywania gier z kaset magnetofonowych czy cartridgea…

  8. Kółko wzajemnej adoracji.

    DF jest dla dziewczynek w wieku do lat dwunastu. Takie moje zdanie. Białe
    rogate tylko to potwierdza.

  9. Serio, to jest taka wiocha że wstyd mi to było na mp3 w autobusie słuchać,
    bo ktoś jeszcze pozna i wysmieje

  10. Klejpull każdy lubi co innego, ja naprzykład nie znosze primusa…

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  11. Zadałeś sobie tyle trudu i wrzuciłeś to na mp3? 😀 Mi by przez myśl to nie
    przeszło 😀 Ej kurde autentycznie aż wygrzebie skądś commodore64 i odpalę
    😀 Jestem ciekaw jak na 42 plaźmie wyglądają gry z lat 80 😀

  12. ale omen, może jeszcze nie zauwazyles, ale wszystkie zdjęcia, , które wstawiasz
    to zdjęcia basistow z najbardziej wiesniackich (bądź gejowskich) zespolow
    😛

    @edit

    damionek, zajebiste są 😛 gęste i w ogole 😛

  13. wiesz, gejostwo to pojęcie względne, np. dla mnie gejowski jest Manowar i
    większośc( ale nie wszystkie) zespołów folk czy tam viking
    metalowych…

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  14. Kuchwa. Ta kapela, to kwintesencja wszystkiego, czego nie znosze w metalu.
    Brrr…

  15. widzisz, ale w folku nawet jak ktoś jest gejem, to się tym nie chwali i nie
    robi se bialych basów o ksztaltach, , które cieszą raczej sodomitów niż
    dobrych muzyków 😉 i nie gra soundtrackow do gier z pegazusa 😛

  16. Z tym basem to się zgodze, ale muzyka zajebista jest 😛

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  17. ta kapela to szybkość*kicz

    kto co lubi

    mnie nie kręci, technicznie podziwiam.

  18. W studio to slapem szybciej gra niż Les i Flea razem wzięci, a na żywo
    sucks. Świetnym przykłądem jest kawałek „Body Breakdown” Gdzie w któreś
    tam minucie bas gra klangiem i aż wieje przyśpieszeniem. A jeśli chodzi o
    muzykę to takie sobie pokemon, solówki może i fajne ale nie do zagrania.
    Amen

    ———————————————————–

    Set the ball A-Rollin

    Ill be clicking off the miles

    On the train of consequences

    My boxcar life O style

    My thinking is derailed

    Im tied up to the tracks

    The train of consequences

  19. W studio to slapem szybciej gra niż Les i Flea razem wzięci, a na żywo sucks.

    Jak dla mnie to jest oczywisty dowód, że w studiu kolesia korygują cyfrowo
    itepe itede, z jego gry na nagraniu niewiele zostaje. No co, może powiecie,
    że boi się publiczności, więc mu nie wychodzi?

  20. Satil Devan: To chyba dostatecznie wyjaśnia termin „studioforce”. I to samo
    się tyczy Hermana Li. Nie znam się na tym dokładnie ale w studiu lepiej u
    nich słychać akcentowania i poszczególne dźwięki, a przy występach na
    żywo wszystko zlewa się w taką papkę bez wyrazu.

    Oczywiście moja opinia jest jak najbardziej subiektywna, szczególnie że nie
    lubię takiego gatunku muzyki. Kiedyś ich podziwiałem za technikę ale jak
    zobaczyłem ich na żywo to czar prysł (kiedyś był nawet o nich niezły
    artykuł na nonsensopedii ale jakoś niewiele z niego zostało 😛 )

    Ten biały wynalazek przemilczę bo nie lubię przeklinać pisemnie 😛

  21. nawet nie wiem jak ten bialy shit brzmi bo go nie slychac 😀 a na zywo to chyba
    jeno perkman daje rade

  22. @Skipioza: na początku grał na ricku 😛

    Ale przed nim w Dragonforce było 2 bassmanów, z tego co wiem on na ricku nie
    grał…

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  23. dragonforce charakteryzuje się solówkami. teraz podejdźmy do tych solówek
    na zimno. piosenka trwa ok 6 min z czego solówka to 3 min. czy ta piosenka ma
    jakikolwiek sens ? proszę nie porównywać do progresji bo to coś zupelnie co
    innego

  24. Kotwa: To co grają pod wokal to też jest praktycznie jest solówka (poza
    refrenami) więc na 6 minut mamy 3 minuty czystej solówki, 2 minuty solówki z
    wokalem i 1 minutę refrenu disco polo 😛

  25. @Jeff: Kotwa: To co grają pod wokal to też jest praktycznie jest solówka (poza refrenami) więc na 6 minut mamy 3 minuty czystej solówki, 2 minuty solówki z wokalem i 1 minutę refrenu disco polo 😛

    genialne i prawdziwe

  26. @WoWR: No i to jest właśnie zajebiste :] – Zdań nie zaczyna się od „ale”
    – Ale mnie to jebie 😉

    + nieskończonośc 😀

    Zanim ktoś powie że te solówki są badziewne itp to niech sam spróbuje je
    zagrac 😉

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  27. ale mylicie pojęcia (tak jak 99% ludzi) „szybka partia pod wokal” a „solowka”
    😛 jak dwie gitary graja szybką partię w tercji to to już nie jest solo 😛

  28. Kotwa: czekam na nagrania :D:D

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  29. Tato, ale to było na odwrót ;P Oni też mieli jarówę z gierek i dlatego tak
    zaczęli grać…

    Czy ten koleś przypadkiem nie gra w Killswitch Engage? A może na gitarze?

    Tak czy inaczej bas się w DF nie liczy…

  30. Skipioza: co racja to racja ale napisałem że to brzmi „praktycznie jak solo”
    😛 Poza tym w kontekście mojej wypowiedzi słowo solo brzmi dobitniej stąd
    jego nadużycie 🙂

  31. @Liszu: Czy ten koleś przypadkiem nie gra w Killswitch Engage? A może na gitarze?

    Nie gra.

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  32. Gitarul – Grawitacja 0-1 😛 W sumie to bassman mu trochę pomógł. Na tym
    filmiku to dopiero wyszło jak wokalista śpiewać nie potrafi, o brzmieniu
    gitar już nie wspomnę. Jedyne pozytywne skojarzenie to te rozwiane włosy.
    Kobra mi się przypomniał bo on zawsze sobie wiatrak stawia przed twarzą.

  33. Ja i tak ich lubię słuchac i nic i nikt tego nie zmieni 😛

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

Możliwość komentowania została wyłączona.