Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej strony.

Miesko pod Bass

Witam.

Pytanie mam male. Szukam miesa pod bass. W sensie distrotion. Chcialbym żeby
było to wrecz gitarowe(ale takie do metalu, a nie do rocka). Zeby mi dolu nie
cielo, no i generalnie żeby brzmiala jak gitara Rona Jarzombka w Blotted
Science( czyli jak to wlacze, to maja otworzyć się bramy piekiel, pierworodni
zginać, a koscioly w promieniu 100 km zjesc pozar, ktorego plomienie będę
tworzyly twarz Lucka)

:D. Mam Cort’a c5z ( 2 Humbuckery, przelacznik aktyw – pasyw).

Co do textow typu, jak chcesz mieć gitarowy przester to graj na gitarze, to
gram :P. Ale jeżeli coś takiego znajde na bass to w anusie będę miał gitarę.

Czy ktoś może mi polecić mięso pod bass o distrotionie zbliżonym do gitary metalowej?
Jaki rodzaj mięsa pod bass polecacie dla uzyskania gitarnego distrotionu w stylu Ron Jarzombka?
Czy istnieje mięso pod bass, które brzmi jak gitara metalowa?
Jakie mięso pod bass zapewni mi distrotion zbliżony do tego na gitarze metalowej?
Czy jest jakieś mięso pod bass, które nie powoduje zbyt mocnego cięcia w dolnej części dźwięku?
Które mięso pod bass polecacie dla uzyskania brzmienia gitary Ron Jarzombka w Blotted Science?
Jakie są najlepsze mięsa pod bass do uzyskania gitarnego distrotionu?
Czy ktoś miał już doświadczenie z mięsem pod bass o distrotionie w stylu gitary metalowej?
Czy mięso pod bass może zapewnić brzmienie takie jak gitara Ron Jarzombka?
Jaki rodzaj mięsa pod bass jest najlepszy dla uzyskania brzmienia gitary metalowej w stylu Blotted Science?

Tagi
Podziel się swoją opinią
Jomonger
Jomonger
Artykuły: 0

54 komentarze

  1. Najlepiej przymierzyć się samemu do różnych typów przesterów, jako że
    każdy lubi co innego, żeby nie cięło dołu proponuję blend kanału
    przesterowanego z czystym w odpowiedniej proporcji.

    PS. Rezygnowanie z jakichkolwiek instrumentów jest głupotą, a swoją drogą
    gitara w anusie może przeszkadzać i mieć ujemny wpływ na oddawanie stolca.

  4. Ale ja chce mega przester, znieksztalcenie jak w Death metalu. A z gitara to
    chodzilo, ze nie będę miał rzadnych watpliwosci na co wydawac więcej kasy :P.
    Mowisz o ruskim pi? Przed chwila czytalem na pewnej stronie (basoo*ka.net) ze
    tnie dol…

  6. „Pierwotnie urządzenia typu overdrive, zgodnie ze swoją
    nazwą, służyły wyłącznie do kilkukrotnego wzmocnienia stosunkowo słabego
    sygnału z gitary, który z kolei „przesterowywał” niskoczułe wejście
    wzmacniacza. Urządzenia typu

    distortion

    mogą samodzielnie i ostatecznie decydować o brzmieniu
    przesterowanym. Wtedy rola wzmacniacza ogranicza się do funkcji czysto
    amplifikacyjnych. Istotne jest również to, że obydwa urządzenia zachowują
    się jak pewnego rodzaju kompresor, utrzymujący na mniej więcej stałym
    poziomie sygnał z gitary. Stanowi to więc głęboką ingerencję w odpowiedź
    dynamiczną wzmacniacza (dynamic response), często bardzo pożądaną przy
    określonych technikach gry. (…) Przykładem efektu nie posiadającego
    jakiejkolwiek wstępnej korekcji były wszelkiego rodzaju „klasyczne”
    fuzzy. Ich charakterystyczne brzmienie wynikało głównie z
    równomiernego wzmocnienia w całym paśmie, stąd dominujące amplitudowo w
    sygnale z gitary częstotliwości najniższe doprowadzały do wygenerowania
    sygnału prostokątnego. Dźwięk upodabniał się do brzmienia prostych
    organów elektronicznych.”

    No niby nie to samo. Moje powyższe użycie określenia fuzz może być
    nietrafne… Te efekty to po prostu szatan wcielony i mięso, siara, brud,
    dziwki, agnozja, konwulsje. Miałem na myśli coś https://www.youtube.com/watch?v=-j6Url7QnTg takiego
    na przykład.

  7. Prawie tego szukalem, więcej sustainu i mniej siarki i jestem niebie (ale tym
    niskim).

    Ale dzięki sledz, przynajniej wiem czego szukac. Btw. jestescie o wiele szybsi
    od kolesi z gitarowych for :D.

  8. kup sobie Line6 über metal. No, tu na pewno będziesz mieć znieksztalcenie jak
    w death. Gitarzysta na tym (o zgrozo) gra i straszny. Polecam. Nic Ci dołu nie
    utnie. Zreszta na gg mogę Ci probke podac. (Ale znieksztalcony dźwięk trochę,
    wiadomo telefon). No i gałek 6 do krecenia.

  9. No to chyba nawet mocno znieksztalcony. Po prostu powiedz brachu, czy bas brzmi
    jak mega nisko strojona gitara?

  12. niet. Najlepiej idz sprawdz sam brzmienie gdzies w jakimś sklepie. w RnR
    powininna być ta kostka.

    mam dwa humbucki i aktyw i było dość mięsnie. Az za bardzo. preferuje raczej
    big muffa. uber metal to za ciezko jak dla mnie. zbyt uber.

  13. Dzieki wszytkim za wypowiedz. Ogram. Nie slucham Deathu, ale mam czasem ochote
    na Type o Negative i taki przesterek się idealnie chyba nadaje. Wiem ze Peter
    uzywa innego, ale dla mnie moglby być mocniejszy.

    I jeszcze jedno pytanie nie zwiazane z tematem ale nie chce smiecic forum:

    Jak mam przelacznik Aktyw- Pasyw, to zmieniam elektronike na aktywna, prawda
    ???

  15. Polish Love to overdrive/dirtbox. Do takiego metalowego mięcha gorąco polecam
    Ibanez PD-7 – wydaje się wręcz stworzony do tych zadań, świetny distortion
    z ogrooomnym dołem

  16. Ja mam akurat jednostronne. Jak zmienie na aktywa to potem do lutnika muszę
    isc. 😛

  18. No bo ja mam corta z 1970 roku produkowanego w rosji, i muszę sroobokretem to
    zmieniac (wciskam sroobokret do pokretla volume i podpinam pod akumulator
    samochodowy.)

    P.S. Zartowalem 😛

  19. Mazdah, grałeś na tych Polish Love? Napisz co nieco, bo na Talk Bass tylko
    się podniecają kolorami diod.

  20. Szergiel, jestem jednym z pierwszych ( drugim bodajże 😉 kolesiem z talkbasa
    który kupił ten drajw 🙂

    Cóż mogę powiedzieć, ta kostka z każdym basem zabrzmi całkowicie inaczej,
    ba – przy każdym ustawieniu preampu zabrzmi inaczej ( specjalnie dla tej
    kosteczki ustawiłem sobie głośność wszystkich kanałów sansampa tak, by
    móc grać też bez niego bez straty głośności ) Co w nim jest jeszcze
    lepsze?

    Kapral napisał kiedyś, że nie brzmi jak najzwyklejszy overdrive i to jest
    trafna uwaga – jeszcze nie słyszałem przesteru do basu, który nie barwiłby
    całego sygnału ( może poza EBS Multidrive, ale dla mnie był za słaby )
    tylko przesterował 😛 Aż do czasów Polish Love 😉

    Przester to sam żwir i gruz. Zero piachu znanego z ODB-3.

    Jednocześnie bardzo fajnie reaguje na artykulację, trzyma dół ( dodając
    jednak trochę środka ).

    Fajnie brzmi zwłaszcza na niskim gainie ( tak na godzinę 7-8 ) aż do
    powiedzmy godziny 12-14, później trochę syntetycznie może się robić. Gdy
    ma się ochotę na coś mocniejszego – do tego ma przełącznik boost,który
    podbija volume i wyłącza gałkę gain ( tak,są tylko dwie – gain i volume
    :>) i wtedy zaczyna się ostra jazda.

    Tryb niemal-distortion, brzmi jak najcięższa gitara w stonerowej kapeli (
    zwłaszcza jak się zagra powerchordami )

    Całokształt brzmienia bardzo przypomina mi sound z albumu Coping with urban
    coyote Unidy, ale sporo to kwestia basu, pieca, i ustawień EQ.

    Jak się przegnie z górką na korektorze, to potrafi niemiło zapierdzieć (
    jeszcze nie odkryłem jaka to częstotliwość, wiem, że na ustawieniu Fat
    Tube sansampa nie gra miło )

    Na talkbassie stawiają Polish Love na równi z Fulltone Bass Drive.

    Dla maniaka przesterów – absolutny must have. O takich pierdołach jak
    tru-bypass pisać nie muszę.

    Aha – zasilany tylko zasilaczem, nie ma miejsca na bateryjki

  23. Cholera brzmi ciekawie ten przester, ale nie wiem jak sprawdzi się na ch*jowym
    Washu T14… Czy nie wyciagnie z niego niepotrzebnego syfu jakiś szumów czy
    coś…

  24. Nagrywane na Ibanez Rickenbacker ( próbka „my new overdrive” ) i na starym
    Westonie z lat 80 ( od Hrguitars )

    Nie wiem co wyciągnie z Washa, ale jeśli chodzi o mnie, jest to przester, z
    którym już się zżyłem i się go nie pozbędę, nie ważne na czym będę
    grał 🙂 Na pewno wyciągnie mniej brudów niż ODB-3, bo ten jest bezlitosny –
    ja nie mogłem sobie z nim poradzić i sprzedałem, ale znam gościa, który na
    tym pocina i brzmi tak, ze kopare zbierałem z ziemi.

  25. Faktycznie, ciekawa sprawa ten przesterek… Ma ten konstruktor jakąś stronę
    internetową czy trzeba polegać na Talkbassie i mailu do niego? 🙂

  27. Wybaczcie offtop, ale przeczytawszy obecne tutaj jakże poetyckie opisy
    przesterów basowych osobiście wykonałem ROTFL 😀

  28. Będę musiał się zainteresować jak będę miał większą gotówkę. Bo
    przydałby się jakiś fajny distortion/overdrive/fuzz (przester innymi słowy)
    🙂

    @Don Chezare

    Bo widzisz, niektórzy tak mają, że z uczuciami się odnoszą do swojego
    ekwipunku 😉 Na przykład ja bardzo czule wypowiadam się o mojej basówce,
    moja dziewczyna też jest bardzo zżyta z Basią 😀

  29. myslę ze BASS BIG MUFF PI ten nowy zielony da radę oglądałem na youtube
    próbki i muszę go mieć, jak dlamnie to jest OK jeżeli chodzi o fuzz

  31. jeśli chcesz mięsnego napierdzielatora to spraw se gitarowe boss Xtortion,
    jest zajebiste bo właśnie nie ucina dolu, nie daje kompletnego dista, slychac
    wyrazne obijanie strun o progi, po prostu boski przester 😛

  32. Reyash z Witchmaster, Christ agony,Supreme lord, gra na gitarowym merlin
    massacra tube driver albo jakoś tak się zwie ,wiem bo znim gadałem po
    koncercie itd, ale trudno go dostać niedawno był na necie za 250zł chyba
    może takie brzmienie basu ci odpowiada jomonger kwestia gustu efekt już
    nierobiony ale zadzwoń do merlin pickup to nakieruje cię na gościa co to
    podobno je wykonuje

  33. Któraś z firm (boss? digitech?) miała na stronce taką „mapę” przesterów w
    formie układu współrzędnych na osiach gruz-piach/ciepło-zimno (albo jakoś
    tym podobnie), wie ktoś gdzie to było, bo nie umiem znaleźć?

    Te symulacje wyjaśniały o przesterach wszystko.

    P.S.

    Do basu używałem Classic Tube DODa, bo ni nie obcinał dołu, ale BigMuff
    jest jednak lepszy 😛

    no limits, no fear, no clue… IN
    DUB!!!

  34. podobno jeszcze Marshall JH-1 jackhammer daje rade z basem ale niewiem
    slyszałem tylko nieogrywałem go

  35. Ja mam nadzieje, ze za jakiś tydzien pochwalę się wyrobem pana Bogdana:D
    (tzw. polish loverdrive) :D:D

    ************************************************************

    http://www.myspace.com/javnogrzesznicy

    ************************************************************

    Fender P-Bass+ Trace Elliot AH250SMX GP12

    *******************************************************

  38. O właśnie 🙂 tego „us” zapomniałem, dzięki:)

    no limits, no fear, no clue… IN
    DUB!!!

  41. takie pytanie czy są jakieś dopałki do wzmacniacza basowego? np: jeżeli
    gitarzyści uzywają DS-1,tubescreamer itd,

  42. Podpałki? Grillowa najlepiej – do mięska się też nadaje, a i ten wątek o
    tym traktuje!

  43. Dopałki w stylu TS czy DS można stosować do lampiaków, bo w tranzystorach
    nie ma co dopalać 😛

  44. Dla mnie najfajniejsze mięcho do basu to przesterowany stary lampowy SVT +
    lodówka 🙂 Niestety nie stać mnie obecnie, ale polecam 🙂

    PS. Jakby ktoś był zainteresowany, to mam na sprzedaż nowego Big Muffa USA.
    Jak dla mnie jest zbyt drastyczny, ale może komuś podejdzie. Więcej info na
    PW.

  48. a ktoś ogrywał na basie METAL MUFFa czytałem ze nie obcina dołu i można
    wyciągnąć mięsko bez siary

  49. Wolałbym kupić basowego big muffa – 100% pewności, że zagada z basem jak
    trzeba i nie będzie brakować dołu.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Inni czytali również