warwick ccl [ brzęczący problem

mam sobie warwicka ccl. lubię brzmienie tego pieca ale mam problem bo brzęczy
coś.

oto opis mojego problemu

-słysze brzęczenie gwizdka ale tylko przy wyższych dźwiękach

-to nie wina kabla ani gitary > sprawdziłem

-piec ma mało mocy jak na swoje 250W i jak rozkrece go do połowy to syf srom
i nic nie słychać

-przy rozkręceniu trebli na powyżej pół słychać szum co nie powinno się
pojawić

ktoś może miał podobny problem, albo podsunie coś mądrego????

dzięki za wszelką pomoc

Czy mam problem z moim Warwick CCL, który brzęczy?
Dlaczego mój Warwick CCL brzęczy w górnym zakresie dźwięków?
Co mogę zrobić, aby rozwiązać problem brzęczenia mojego Warwick CCL?
Jak mogę zidentyfikować przyczynę brzęczenia mojego Warwick CCL?
Czy ktoś miał podobny problem z brzęczeniem Warwick CCL i wie, jak go rozwiązać?
Co mogę zrobić, aby wzmocnić moc mojego Warwick CCL?
Jak mogę zwiększyć moc mojego Warwick CCL ponad jego 250W?
Czy rozkręcanie trebli na moim Warwick CCL przyczynia się do szumu, który nie powinien się tam pojawić?
Jakie są najlepsze sposoby na rozwiązanie problemów brzęczenia w moim Warwick CCL?
Czy istnieją jakieś porady dotyczące konserwacji mojego Warwick CCL, aby uniknąć problemów z brzęczeniem?

Podziel się swoją opinią
mastodon
mastodon
Artykuły: 0

6 komentarzy

  1. Choćbyś nie wiem jaki miał tweeter i jaki sprzęt, to zawsze po odkręceniu
    wysokich tonów będziesz słyszał taki syk. Nie ma na to siły.

  2. Ale chyba mastodon o tym wie i to co opisuje to raczej coś innego niż zwykłe
    syczenie…

  3. na tyle to się na sprzęcie jeszcze znam 🙂 ale tego syczenia jest
    nienaturalnie dużo i jest zbyt głośne. To dziwne ze Warwick za ponad 2000zł
    brzęczy jak Laney hc max za 500zł…

  4. nawet mój SWR syczy głośno jak nie wiem co, jak rozkrece mocno treble, jak
    grasz cicho to może aż tak dobrze gwizdka nie słysysz

  5. Koledze mojemu tez brzęczał Warwick, ale 2×10„ nawet jak nie rozkręcił
    głośno. Po sprawdzeniu całości elektryki i głośników okazało się, ze
    pękł front !! tzn front przełamał się pomiędzy głośnikami nie
    wytrzymując ich wagi. „dusza” nic nie pomogła, w ogóle paka ta była
    złożona ze sklejki pakunkowj nie grubszej jak 16mm i połączona ze soba na
    zszywki 🙂

    po wymianie frontu paka grała już normalnie jednak bez żadnych
    rewelacji…

    Co do samego horna syczenie jest naturalne ponieważ głośnik wysokotonowy
    dobrze oddaje wszelkie szumy wzmacniacza i elektroniki (źle zlutowane ekrany i
    masy, brak uziemienia).

    Można sobie z tym poradzić stosując się do w/w oraz montując dobrej klasy
    horny koniecznie dynamiczne z regulacja tłumienia za pomocą przełącznika i
    zwykłego tłumika L-pad, potencjometr jest mniej skuteczny i ma ograniczoną
    wytrzymałość mocową. W Warwicku jaki naprawiałem regulacja horna potem
    była nawet niesłyszalna !

    Noisy Box instrumentalne kolumny głośnikowe

Możliwość komentowania została wyłączona.