Bas leworęczny

Witam, jestem tu nowy, więc jeśli umieściłem temat lub coś w tym stylu nie
tam gdzie trzeba to sory.

Chciałbym się dowiedzieć kilku spraw.

1. Czy Cort robi leworęczne gitary basowe? Głównie chodzi mi o Corty z serii
Action Bass.

2. Co sądzicie Peavey Millenium BXP 5? Nie wchodzi w gre ten sam model aktywny
(brak funduszy, wiem, że na forum był o tym wątek ale o aktywnej)

3. Czy Washburn ma jakieś leworęczne basy? Jeśli tak to jakie modele?

Nie mogłem znaleźć nigdzie odpowiedzi na te pytania, więc z góry dzięki
za odpowiedź, pozdrawiam.

Czy jestem leworęcznym basistą i czy Cort robi leworęczne gitary basowe, szczególnie z serii Action Bass?
Czy myślicie, że Peavey Millenium BXP 5 byłby dobrym wyborem dla mnie? Co myślicie o modelu nieaktywnym?
Czy wiecie, czy Washburn ma w swojej ofercie jakieś modele leworęcznych basów? Jeśli tak, to jakie?
Jaki jest wasz ulubiony leworęczny model basu?
Czy miał ktoś doświadczenie z graniem na leworęcznym basie i jakie były wasze wrażenia?
Czy macie jakieś wskazówki dla początkującego leworęcznego basisty?
Czy warto zainwestować w droższy model leworęcznego basu?
Czy powinienem wybrać bas aktywny czy nieaktywny jako leworęczny muzyk?
Czy znacie jakieś inne dobre marki leworęcznych basów poza Cort i Washburn?
Czy zna ktoś sklep muzyczny, który ma w swojej ofercie duży wybór leworęcznych basów?

Podziel się swoją opinią

42 komentarze

  1. Co do Peaveya Millenium BXP, grałam przez pewien czas na wersji aktywnej i
    przyznaję, że jest to gitara baaaaaardzo wygodna (ma wąski gryf, bardzo
    fajnie leżał mi w łapie). Ale brzmieniem niestety nie powala (układ nic jej
    nie pomógł), więc pewnie podobnie będzie z wersją pasywną. Brzmi jakoś
    byle jak, nie ma dołu, takie moje wrażenie. Ograłeś? Jeśli nie, to ograj.
    🙂

  2. Odpowiedzi na pytania nr 1 i 3 szukaj na stronie producentów gitar. Powinni
    umieszczać informacje o wersjach leworęcznych.

    Co do Peaveya, kilka lat temu mocno interesowałem się tymi gitarami i prawdę
    pisząc bardzo chciałem mieć instrument tej marki. W zasadzie to powinieneś
    sobie odpowiedzieć na pytanie co chcesz grać, później skonfrontować basy
    ze swoim budżetem. Masz problem, bo gitar leworęcznych nie jest za dużo na
    rynku. Swego czasu, jakiś sklep internetowy ogłaszał się z ofertą gitar
    basowych leworęcznych (tu jest jakiś inny link:
    http://www.gitaraibas.pl/basy-dla-leworecznych-c-2_31.html), więc oferta dla
    Ciebie będzie mocno okrojona.

    ____________________________

    http://www.myspace.com/perpetumhomo

  3. Powiem tyle, że wchodziłem już na ten link ale mam do dyspozycji 1000zł i
    potrzebuje leworęcznego, 5-strunowego basu…Chce się dopiero nauczyć gry na
    basie, więc trudno powiedzieć co będę grał, może trochę jazz i reggae,
    ale czasem mogą się trafić inne…Co do pytań 1 i 3 szukałem na stronach
    producentów ale nie mogłem nic znaleźć.

    Załóżmy, że wszyscy wyżej wymienieni producenci produkują gitary
    leworęczne, takie modele jak chce. Który bas będzie najlepszy? Cort Action
    Bass V, Washburn może seria XB, Peavey Millenium 5 BXP? Może dołączmy
    jeszcze OLPa MM3.

    Widziałem na forum Washburna leworęcznego ale nie wiem czy to prawda czy nie,
    bo jest na całym forum tylko jeden i nie ma żadnego zdjęcia ani nic…to
    tuaj:
    http://www.arttechnology.pl/Katalog/Gitara/Basowa.aspx?s=8 (Wpiszcie tylko w
    wyszukiwarce: Washburn left.)

    Tylko jest 4-strunowa a ja potrzebuje 5. Mysle ze na pewno produkują 5 jak i 4
    są, chyba że to jakiś fake. Co sądzicie o tym Washburnie w ogóle, czy
    dobry będzie na początek? Wiem, że to pasyw.

  4. Kup sobie bas 4-strunowy i załóż 4 najgrubsze struny do basu 5-strunowego.

  5. @J and D JD110: Kup sobie bas 4-strunowy i załóż 4 najgrubsze struny do basu 5-strunowego.

    Taka opcja odpada. Muszę mieć te 5 strun.

  6. W zasadzie jeśli uczysz się dopiero gry na basie to kupno 5-cio strunowego
    basu jest dziwnym pomysłem. Nie wiesz jeszcze jaki rodzaj muzyki chcesz grać,
    a już wybierasz 5 strunowca. To nie jest dobre podejście – tak wg mojego
    zdania.

    Basy leworęczne są mniej popularne. Biorąc pod uwage również fakt, iż na
    rynku basów 4-ro strunowych jest więcej niż 5-cio to daje małe szanse
    znalezienia w małych pieniądzach ciekawego basu 5-cio strunowego i to jeszcze
    w wersji leworęcznej.

    Jako moja skromna sugestia polecam najpierw poszukanie odpowiedzi na pytanie co
    tak naprawdę będziesz grał. Do jazzu i reggae nie jest konieczny bas 5-cio
    strunowy. Jeśli już się określisz, wtedy rozważ, ile strun – bo wiesz, że
    są jeszcze basy 6-cio, 8-śmio a nawet 12-sto strunowe. I dopiero wówczas
    będziesz mógł wybrać ten model dla siebie, ale z przykrością kasa którą
    dysponujesz może być niewystarczająca.

    ____________________________

    http://www.myspace.com/perpetumhomo

  7. lobisomem co za farmazony! Do żadnej muzyki nie jest potrzebna piąta struna,
    jeśli basista sam nie jest na nią zdecydowany. Sytuacja ma się podobnie
    odwrotnie: Jeśli basista chce, to wszędzie mu się przydadzą niższe
    dźwięki. Tak samo początkujący może śmiało zaczynać przygodę z
    instrumentem od gry na pięciostrunowcu.

  8. sledz, ja nie jestem przekonany, czy początkujący basista ma wystarczającą
    wiedzę na temat 5-tej czy 6-tej struny. Człowiek ewidentnie jeszcze nie wie
    co będzie grał, a co do tego jeszcze niższe dźwięki.

    ____________________________

    http://www.myspace.com/perpetumhomo

  9. @lobisomem: sledz, ja nie jestem przekonany, czy początkujący basista ma wystarczającą wiedzę na temat 5-tej czy 6-tej struny.

    A ciekawe od czego powinni zaczynać gitarzyści skoro 5 strun za dużo to 6
    jest już jawnym przegięciem, nie?

    Nie umie to się nauczy.

  10. a jakaż to wiedza tajemna dotyczy tej piątej struny, i czym ona się różni
    od pozostałych?

  11. odpowiedzi na wszystkie pytania uzyskasz używając wyszukiwarki naszego
    portalu oraz wyszukiwarki google.

  12. Owszem, ale nie mogę sobie poradzić z wyszukaniem, dlatego zwracam się z
    prośbą do Was. Już od jakiegoś czasu szukam i nie znalazłem, może źle
    szukam albo coś…dlatego pytam Was.

  13. Dexter

    jestem od ładnych kilku lat basistą i miałem ten sam problem i wyjście jest
    takie…

    zmieniałem struny i to nawet niezły pomysł ale jak wypadało jakieś
    plenerowe granie to już sobie nie pograłem bez MOJEJ gitary (akustycznej
    basoofki)

    nosiłem ją wszędzie ale czasami było ciężko i nie każdy rozumiał po co
    mi gitara

    więc zmusiłem się do grania na prawo-klasycznym basie i od 2004 roku
    zaiwaniam w Grupie Podwyższonego Ryzyka i nawet chłopaki są zadowoleni

    jest ciężko zagrać klangiem ale to kwestia czasu i myślę że dał byś
    radę

    weź to pod uwagę bo to jednak fenomen grać na LEWO

    pozdrawiam ml

  14. poza tym to gitary dla nas lewo-ręcznych (miejszości społecznej) to nielada
    wydatek bo jednak deski masowo nie wycinają i trza za to słono zapłacić
    żeby grać jak się chce a ja właśnie jestem w trakcie krojenia dechy i
    mogę w ten sposób mieć kształt jaki mi odpowiada

    pozdrawiam ml fur Festung Breslau

  15. Rockbassy są dostępne w leworęcznych wersjach. Każdy model, w dokładnie
    tej samej cenie co praworęczne. Bardzo dobre basówki w swoich klasach
    cenowych.

  16. Ale potrzebuję coś do 1000zł…To jak z tymi gitarami: Peavey Millenium BXP
    5, Washburn XB125, Cort action bass V…które z nich sprawdzi się najlepiej?
    Dołączmy do tego jeszcze OLPa MM3 ale to już przy okazji, bo nie mogę
    znaleźć leworęcznych (jeden znalazem ale MM2).

    I gdzie znajdę Corta Action Bassa V lefthand? 🙂 Bo ktoś wspomniał, że CORT
    ma leworęczne Action Bassy V.

  17. Inną sprawą jest jakość basów pięciostrunowych w tej cenie, która jest
    na prawdę niska(nie chodzi mi o ogólną jakość basów w tej cenie a samych
    pięciostrunowych). Ponadto, zgadzam się z opiniią na temat wątpliwej
    „potrzeby” 5tej struny dla początkującej osoby.

    ______________________________________

  18. fakt, na początku 5 struna jest niepotrzebna ale potem (nie zawsze) zaczyna się
    zalowac, ja tak miałem, myślę, ze lepiej mieć jedna strune więcej niż mniej X_x

  19. Heh, posłuchajcie mnie uważnie…Potrzebuje szybko basu
    leworęcznego, 5-cio strunowego…Dodam jeszcze raz, że dopiero
    zaczynam móją przygodę z basem i mam na to tylko 1000zł
    , nie
    oczekuje czegoś specjalnego, chce tylko nauczyć się prawidłowo grać, a
    potem się pomyśli o czymś lepszym. Na razie chcę kupić coś dobrego z
    niższej półki, ale nie ma to być SkyWay, tylko coś lepszego…Dlatego
    pytam, które z wyżej wymienionych gitar będzie najlepsze na początek.

    Odpada przełożenie strun i nauczenie się grania na praworęcznej.

  20. peavey robi tylko 4 strunową wersje L-H z seri milleium, wiem bo sam szukałem
    basa L-H i ten za tą kwote co proponujesz będzie git,washburn tez robi ale 4
    strunową, nowej 5 w tej cenie nie dostaniesz

  21. masz racje na stronie producenta jest pokazana tylko 4 strunowa wersja , 5 sa
    znalazłem kilka ofert sprzedazy. jak dla mnie swietna gitara za tą cenę.

  22. Najprawdopodobniej kupie ją, ale co polecicie 4-strunowego do 1000zł?
    Oczywiscie left hand.

    Co sądzicie o gitarach firmy Vintage? Widziałem kilka leworęcznych,
    4-strunowych.

  23. Mam do wyboru jeszcze właśnie Washburna t14 akurat jest na necie i Langowski
    mowil, ze moglby zrobić w ramach promocji bas leworeczny 4 strunowy za 1000zł…muszę dopiero zadzwonic i dowiedziec się jaka specyfikacja gitary. Co
    będzie najlepsze? OLP jeszcze jest leworeczny MM2 4-struny.

  24. Mi teraz trochę gotówki wpadło, więc zastanawiam się pomiędzy:

    Marathone MB-05, a Flame CS-5 i nie mam pomysłu, która byłaby lepsza, bo nie
    znam firmy Marathone i nie wiem jak może się mieć ona do Flamea..

    Chodzi mi oczywiście o bas LH ;))

  25. jeśli ktoś jest zainteresowany to mam do sprzedania mayo flame cs4 z 2005 w
    bdb stanie

    serdecznie zapraszam użytkowników gitar Ibanez z serii SR o kontakt gdyż
    zamierzam nabyć VI strunowego SR506 i proszę o opinie

  26. @szorstkyy: Mi teraz trochę gotówki wpadło, więc zastanawiam się pomiędzy:
    Marathone MB-05, a Flame CS-5 i nie mam pomysłu, która byłaby lepsza, bo nie znam firmy Marathone i nie wiem jak może się mieć ona do Flamea..
    Chodzi mi oczywiście o bas LH ;))

    Zamów u Langowskiego! Ja jestem zadowolony, kupilem u niego bas za 1000zł i
    jak na te cenę nie wyobrazam sobie czegoś lepszego. Ponadto, napisal mi w
    mailu, że gitara będzie do 2tygodni od dnia przelewu – nawet się nie
    spodziewalem, kiedy litonosz przyniosl mi paczkę (24 przelew a nastepnego
    miesiaca, 7 dostalem paczkę a wiec mijają dokladnie 2tygodnie), co więcej
    nawet godziny się zgadzaly 😛 Powiem więcej, nawet zaplacil mi za
    przesylke…polecam tego lutnika. A oto kontakt z nim:

    [email protected]

    http://www.gitary-langowski.webpark.pl/

    tel/fax (058) 531-49-47

  27. No wiesz, trudno mi powiedzieć jestem początkującym, musialby Ci ktoś
    podpowiedzieć kto jest bardziej zaawansowanny a na tym forum na pewno jest dużo
    takich osob 🙂 Wiem ze mi mowil, ze za 2100zł ma bas na osprzecie koreanskim
    (aktywny) 5strunowy, wiec to powinno być dobre wiosło…naprawdę ten lutnik to
    swietna sprawa. Moj bas za 1000 brzmi calkiem niezle i za te pieniadze to
    najlepszy wybor chyba…A co do tego Flame to nie wiem nie slyszlaem jak to gra
    i w ogole ale wiem ze Langowski ma same dobre opinie i na pewno nie będziesz
    zalował.

  28. Moim zdaniem – jeżeli wiesz oczywiście, co miałby Ci lutnik zmontować – to
    za 2400 będziesz miał znacznie lepsze wiosło niż Flame CS5.

  29. A propos tego „wiedzenia” – wystarczą jakieś bardziej ogólne wytyczne, czy
    raczej potrzeba dokładnego projektu, bo nie mam jeszcze za bardzo
    doświadczenia w tej dziedzinie?

  30. Jeżeli dasz lutnikowi ogólne wytyczne na temat brzmienia czy wyglądu, to
    zrobi tak, jak on to sobie wyobrazi.

    A jak mu narysujesz, dasz jakąś próbkę dźwięku, to będzie starał się
    to zrobić tak, jak Ty sobie wyobrażasz 🙂

  31. Co do flame CS-5 to raczej odradzam. Jestem właścicielem od nowości flame
    cs-2000 left hand. Kiedyś kupując go x lat tamu byłem z niego zadowolony ale
    teraz już nie. Nie wiem może wymagania mi wzrosły albo jestem bardziej na
    dźwięk uczulony niż kiedyś. Teraz zamierzam kupić jakoś gitarkę
    leworęczna i sam się zastanawiam co tu można kupić. Chce wydać max 3200zł
    no więcej mnie nie stać. Może Ibanez paul gray pbg1L grał ktoś na tym
    choć w wersji praworęcznej. Może wymiana pickapów by coś zmieniła w mojej
    gitarze bo jest trochę „mułowata”

  32. Nie chcę zakładać innego tematu, który pewnie od razu poleciałby do kosza
    za to, że było takich multum… Jestem leworęczny i zastanawiam się nad
    kupnem Washburna T14B LH ( 868zł) albo Ibanez GSR200L BK ( 904zł), który z
    nich jest lepszy?

  33. cześć altharo ,moim zdaniem jako osoby która jest leworęczna i miała w
    łapach tego washa to powinieneś zainwestować parę stówek i kupić coś
    lepszego np .teraz na necie stoi rockbass ,kapitalne wiosło

  34. Sęk w tym, że nie miałem go w rękach… W moim mieście jest muzyczny
    oczywiście brak basów w wersji leworęcznej, a nastawiłem się na to żeby
    coś ograć… Kasy aktualnie nie mam zastanawiam się dopiero nad kupnem,
    zdaje się że te 800- 900zł na luzie skleję. Są to moje początki gry na
    basie. Z tego co wyczytałem te śmieszne basy leworęczne za 300zł omijać
    szerokim, SkyWaye też, choć nawet nie spotkałem żadnego SkyWaya LH. O
    Rockbassach ktoś też już pisał na forum, ale nie wiem czy tyle chajsiwa
    się skołuje na takiego Rockbassa.

Możliwość komentowania została wyłączona.