Poobijany Bas

Poobijany bas

Chciałem sobie od jakiegoś czasu kupić bas, gram na gitarze elektrycznej,
używałbym go raczej do zabawy/eksperymentów, zależy mi przede wszystkim na
niskiej cenie. Znalazłem coś takiego:
allegro.pl/gitara-basowa-epiphone-toby-nowka-i6495135146.html#thumb/2 ,
gitara jest w paru miejscach uszkodzona ale nie jestem w stanie stwierdzić czy
to tylko kwestia estetyki (wówczas kompletnie nieistotna), czy może mieć
wpływ na ton, sustain, trzymanie stroju. Będę wdzięczny za wszelkie rady!

Podziel się swoją opinią
begotten
begotten
Artykuły: 0

8 komentarzy

  1. „NÓWKA” 😛

    Chyba nic poważnego, ale czy naprawdę chcesz grać na „zaszpachlowanej”
    gitarze z kawałkiem drewna na główce, który w każdej chwili może
    odpaść, żeby oszczędzić stówkę w porównaniu do innych używanych
    Toby’ch na Allegro?

  2. No stówka to tutaj 25% ceny, przyda się na efekty czy wzmacniacza, poza tym nie
    widziałem używanych basówek z podobnej półki cenowej (szybko szukając
    nowe chodzą chyba koło 1000) za 500, szpachlę mogę sobie wydrapać,
    odpadające drewno mnie nie interesuje dopóki nie naruszy brzmienia.

  3. Kup sobie harley bentona pb-20. Jestem zaskoczony jak to stosunkowo dobrze
    brzmi i jest nieźle wykonany.

  4. @begotten: poza tym nie widziałem używanych basówek z podobnej półki cenowej za 500

    To kwestia odpowiedniego użycia wyszukiwarki:) Toby za 500zł (www.Gumtree.pl/a-inne-instrumenty/krakow/cort-katana-kx5-%2B-bas-epiphone-toby-%2B-gitara-akustyczna-j-d-brothers/1001766061810910471168009) .

    Warto dołożyć stówkę i kupić bass w lepszym stanie, bo łatwiej go potem
    odsprzedać – ale to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać;)

  5. Czasem się zdarzy, że instrument upadnie i się poobija. Z biegiem lat się
    coś wytrze. Ale to jest „młody” bas — skoro jest tak poobijany (szczególnie
    przy kieszeni gryfu) to świadczy, że właściciel go nie szanował. Jakie są
    jeszcze niewidoczne efekty nieszanowania? Cholera wie. Ubytki lakieru przy
    pokrywie nakładki na śrubę regulacyjną gryfu powstały chyba na skutek
    jakiś szalonych regulacji pręta napinającego. A to nie wróży dobrze.

    Co do propozycji przepisaczy — ciągle mam Toby by Epi, polecam; miałem HB
    też polecam, na SX grałem, też bardzo fajny. Wybór wśród używanych
    basów z tej półki cenowej jest spory. Ten poobijany Toby to żaden
    cymes.

    Pozdroofka

    RomekS

  6. Ok, skoro żadna okazja to chyba przepuszczę, szczególnie że nie
    pomyślałem o ew. odsprzedaży. Ten SX to o tego chodzi?
    allegro.pl/gitara-basowa-sx-vintage-series-custom-handmade-i6518806836.html
    Pierwszy raz słyszę o tej firmie ale z tego co znalazłem to chyba faktycznie
    przyzwoite rozwiązanie jak na ten budżet.

Możliwość komentowania została wyłączona.