Warwick Pro Fet 8211 Roznice W Wersjach Roznych Serii

Warwick Pro fet – różnice w wersjach różnych serii

Witam serdecznie!

Chcę zapytać o różnice między wzmacniaczami Warwicka Pro fet – czy np
model 3.2 a pro fet 4 różnią się ogromnie i są to wzmacniacze totalnie
różniące się od siebie, czy też np 4 to tak jakby nowsza wersja warwicka
pro fet 3.2, i idąc tym tokiem myślenia dalej pro fet 5.1 to też „tylko”
kolejna, nowsza wersja tych poprzednich pro fetów?

z góry dzięki za odpowiedź 😉

Podziel się swoją opinią

7 komentarzy

  1. Mamy na forum wątek, w którym udziela się przedstawiciel Warwicka. Zapytaj
    go :).

  2. Generalnie to z tego co kojarze, były dwie serie:

    3.1 3.2. 3.3 i analogicznie 5.1. 52

    Gdzie między „3” a „5” była różnica tylko w mocy.

    Z IV nie miałem do czynienia,

    A patrząc po specyfikacji to trochę więcej mocy, oraz

    Parametric tone filter sets frequency for mid boost/cut and high cut

    8-band graphic EQ with switchable bypass

    Samego feta 3.2 od siebie mogę gorąco polecić, biorąc pod uwagę cenę
    gdzie używki chodzą po 600zł to na prawdę solidny, i dobrze brzmiący
    wzmacniacz.

  3. Dzięki bardzo za krótką i zwięzłą odpowiedź 🙂 Właśnie na jakiegoś
    warwicka za jakiś czas będę się czaił, a tyle tych wersji że nie
    wiedziałem czego dokładnie szukać. 300 watt i 4 ohmy były by idealne, zatem
    Warwick 3.2 byłby super dla mojej paki, pytanie tylko czy różni się on na
    tyle od wersji 3.1 / 3.3 żeby je też rozpatrywać (a niestety w necie nie
    widzę żeby ktoś sprzedawał).

    A co do ceny to w tej chwili na alledrogo widzę tylko jednego pro feta 3.2 za 990zł 😮

  4. PS, mały fix do mojej wypowiedzi

    Profet 3.2 = profet 5.1

    Profet 3.3 = profet 5.2

    Oczywiśćie uwzględniając moc, ot przesunięcie o jedno oczko.

    Między 3.2 a 3.3 były jakieś zmiany z kompresorem, i zmiana charakterystyki
    działania potencjometru Volume. W skrócie, nic.

    A co do łorwika, sam będę sprzedawał 3.2 ale to za co najmniej miesiąc
    jeśli by Cię to interesowało.

  5. Grywam regularnie w klubie, w którym na stałe jest wystawiony Warwick Profet
    5.1 wpięty w paczkę 410.

    Uczciwy head.

    Brzmienie całkiem sympatyczne. Na tyle dobre, że swoje własne graty
    przywożę tam tylko gdy wiem, że koncert ma być nagrywany.

    Do skuteczności też ciężko się doczepić. Klub jest na 250 osób i na
    bluesowych jamach nie trzeba puszczać basu w przody.

    Nowsza seria ma mniej prztyczków i pokręteł, co IMO jest zaletą – mniej
    okazji do popsucia sobie brzmienia 🙂

  6. Stary, idealnie się zgraliśmy! Za miesiąc będę miał kasę. Ile byś
    chciał za swojego? W okolicach 20-go marca moglibyśmy się zgadać

  7. Miałem profeta 5.1 i powiem, że był całkiem całkiem. Fajny head za niskie
    pieniążki. Więc spokojnie polecam. Nie miałem do czynienia z 3kami, ale
    jeśli różnią się tylko mocą to jest ok 🙂 Kiedyś miałem ochotę kupić
    coś z serii X-Treme 10 ale trafił się lampowy MG. No ale kto wie może
    kiedyś się skuszę na X-Trema albo Warwick TUBEPATH 10.1 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.