Nowy wygląd korpusu ! Jak się do tego zabrać

Autor decyduje się na odnowienie swojego basu poprzez oklejanie korpusu oraz dodanie efektu 'relic', jednocześnie zadając pytania dotyczące techniki i bezpieczeństwa.

Dzień dobrryyyy!

Z racji tego ze mój bass ma już kilka lat i nie jest z najwyzszej polki,
postanowiłem poćwiczyc na nim moje umiejętności lutnicze.

Otóż:

Bardzo spodobało mi się oklejanie korpusu materiałem czy też papierem
(komiksy itp.)

Jednocześnie urzekł mnie relic effect czyli po prostu
wygląd basu jakby miał 100 lat (zdarty i „zniszczony”).

Nie mogąc się zdecydować którą droge wybrać postanowiłem zrobić oba
:D(wpierw okleje a potem rozwale)

Jendak mam kilka pytań:

1. Jakich klei użyć do przyklejenia papieru do korpusu (chchciałbym uciec
się tylko do papieru, nie chce ciąć koszulek czy czegoś :D)

2. Aktualnie mam połozony lakier – czy należy go wcześniej zeszlifować ?
Jak bardzo ?

3. Czy po reliktowaniu nakładać lakier ? Czy może reliktować po tym jak
zrobię warstwe papieru z lakierem ?

4. NAJWAŻNIEJSZE Wypadałoby usunąć pickupy przed
całą operacją, ale strasznie się boje że coś spier**** bo wychodzi że
musiałbym trochę polutować czego się obawiam 😀

– Mimo wszytko dałoby może rade przeprowadzić to w kontrolowanych
warunkach?

– Nie mam zamiaru rzucać korpusem żeby nadac efekt reliktu, jedynie jakieś
kontrolowane ruchy kamieniem czy ściernym papierem.

5. Jak sfazować jakieś przejścia w materiale czy „ubicia” tworząc efekt.
Nie chce sytuacji gdzię będzie mnie jakiś fragment odzierał czy cuś-
chociaż szlif zaszwsze dobry.

Chyba to wszystko 🙂

Odpowiedzi na pytania, może i mógłbym znaleźć gdzies w internecie na
ruskich stronkach, ale chciałbym usłyszeć opinie ludzi którzy robili coś
podobnego wcześniej. Mają jakieś doświadczenie i przestrogi dla
zółtodzioba (O ile komuś chciało się to czytać :p)

Pozdrawiam i z góry dziękuje.

Jakie kleje najlepiej użyć do przyklejenia papieru na korpusie mojego bassu, aby uniknąć cięcia koszulek?
Czy muszę zeszlifować lakier na korpusie mojego bassu przed naklejeniem papieru?
Czy należy nałożyć lakier po reliktowaniu basu czy może zrobić to przed?
Czy powinienem usunąć pickupy przed przeprowadzeniem operacji na korpusie mojego bassu, czy mogę to zrobić w kontrolowanych warunkach?
Jak mogę uniknąć sfazowania materiału i utraty jego fragmentów, modyfikując korpus mojego bassu?
Czy istnieją specjalne kleje przeznaczone do oklejania korpusów basów?
Czy można uzyskać efekt reliktu korpusu bez uszkadzania go?
Jakie narzędzia i materiały będą mi potrzebne do modyfikacji korpusu mojego bassu?
Czy istnieją jakieś dobre poradniki lub kursy online, które polecilibyście zanim zacznę modyfikować korpus mojego bassu?
Czy modyfikacja korpusu mojego bassu może wpłynąć na jego brzmienie?

Podziel się swoją opinią

5 komentarzy

  1. Lutowanie w basach nie jest takie straszne, ale jeśli nie czujesz się pewien
    to możesz to zlecić komuś innemu – popytaj po małych sklepach elektrycznych
    które robią kable itd. Pewnie za parę złotych odlutują ci te kilka
    drucików żeby pickupy można było wyjąć, a po kilku tygodniach przylutją
    z powrotem. Kiedyś namalowałem na jednym basie pasy bez wyciągania
    pickupów, ale naprawdę dużo wygodniej wszystko się robi bez nich.

    Zanim cokolwiek zaczniesz oklejac równo podrap lakier drobnym papierem koło
    220-320 żeby klej miał się czego trzymać. Lakier jest jasny? Jak jest
    ciemny to może przez cienki papier prześwitywać i może dobrze będzie
    podrapać, spryskać białym podkładem, i potem podkład podobnie
    podrapać.

    I zdecydowanie polecam pociągnięcie wszystkiego lakierem po skończeniu
    drapania, obijania, przypalania itd. Bez lakieru na wierzchu komiksy czy inny
    papier będzie się szybko niszczyć, brudzić, nasiąkać potem i tak
    dalej.

    Oczywiście najprościej byłoby podniszczyć trochę te komiksy przed
    oklejeniem, ale wtedy to byłby inny efekt – bas oklejony starymi komiksami a
    nie bas oklejony komiksami na którym po oklejeniu ktoś dużo grał.

  2. Wrzucam kilka zdjęć, po tym jak z normaleg stagga zrobiłem fretlessa.

    Zależało mi na efekcie relic bassu stąd ten mocny szlif na sunburscie
    (chciałem zobaczyc jak to wygląda) Bass gorsza nie warty, więc sobie nie
    żałowałem eksperymentów 😀

    Szlif:

    http://www.i.imgur.com/F4eEZSJ.jpg

    Oklejanie:
    http://www.i.imgur.com/bKffKno.jpg

    Efekt końcowy:

    http://www.i.imgur.com/r0DhI6N.jpg

    http://www.i.imgur.com/T4pi7dG.jpg

    http://www.i.imgur.com/iE0gAHu.jpg

    Podsumowując:

    Popełniłem kilka błędów, zdobyłem cenę doświadczenie.

    Czarne pasy po bokach zostały, ponieważ miałbym spore problemy z oklejeniem
    ich. (ponieważ oklejałem całymi stronami a nie pojedynczymi kratkami i
    papier miałby spore problemy z ułozeniem się i nie zostawieniem
    powietrza)

    Całość zalakierowana, mimo wsyzstko to papier a postarzanie zrobiłem sobie
    ręcznie wiec szkoda dalej narażać na niepotrzebne zatarcia.

    Chciałem jeszcze położyć „rdze” na chromowane części ale jednak do tego
    potrzeba odpowiednich chemikalów żeby można to było robic w kontrolowany
    sposob i nie trzymac wszystkiego w deszowce 😀

    Pozdrawiam.

    PS. z chęcią odpowiem na jakiekolwiek pytania

  3. O, dopiero teraz zauważyłem że już masz gotowy bas. Szybko poszło! Boki i
    krawędzie są chyba dla wszystkich zawsze najtrudniejsze. Efekt podniszczonego
    komiksu nawet jest niezły. Całość jest niezbyt spójna – chrom się
    błyszczy, pickupy wyglądają zupełnie inaczej, i wyraźnie brakuje
    pickguardu – ale to jest OK jako punkowy bas złożony z różnych części
    które akurat były pod ręką, w tym ze starych zniszczonych komiksów.

Możliwość komentowania została wyłączona.