Lakier na przystawki

6 komentarzy

1. To jak wie ktoś?:)

2. A możesz powiedzieć co to za przystawki? to w zasadzie niewiele zmienia, ale
   dobrze by było o tym wspomnieć. Ogólnie rzecz biorąc lakier nie powinien
   zaszkodzić. chyba ze nałożysz warstwę 10mm. Wiele osób lakieruje widoczne
   nabiegunniki magnesów aby nie „strzelały” gdy mają problem z ekranowaniem
   (nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi).

   Pozdrawiam i życzę miłej zabawy przy remoncie gitary.

3. Sprawdź na wiki jak jest zbudowany pickup, na czym polega oddziaływanie
   elektromagnetyczne i indukcja prądu, pomyśl nad tym i będziesz miał
   odpowiedź.

   A jak naprawdę nie chce Ci się myśleć, to nie, nic się
   nie stanie.

4. Weź pod uwagę dwie rzeczy:

   – jeśli opierasz palec na obudowie pickupu, to prędzej czy później zrobisz
   przetarcie w tym lakierze,

   – jeśli grasz „agresywnie” kostką w okolicach pickupu, a jest on podniesiony
   wysoko, to też możesz przetrzeć lakier w tym miejscu.

   W obu przypadkach będziesz miał z czasem dwa widoczne kolory, a wtedy może
   to wyglądać jeszcze gorzej niż przed pomalowaniem…

   Ja bym się zastanowił dwa razy. Taki dramat masz z wyglądem obecnych?

5. W sumie o tym, że lakier się zedrze, to nie pomyślałem. Agresywnie nie
   gram, kostki praktycznie nie używam. Przystawki to P+J. Są trochę porysowane
   i nie pasowałyby do nowego lakieru w takim stanie. Ogólnie nowy kolor basu to
   aluminium i pomyślałem, że przystawki w takim samym kolorze ładnie by
   wyglądały. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi:)

6. Ale przecież da się kupić obudowy na pickupy. Choćby takie
   http://www.thomann.de/pl/fender_covers_57_63_p_bass_pu.htm

Możliwość komentowania została wyłączona.