EBS [td hd] a SWR [sm ]

Witajcie, jeśli ktoś może pokusić się o porównanie wzmacniaczów, jakieś
odczucia własne, byłbym wdzięczny 🙂

Podziel się swoją opinią
MarcusDer
MarcusDer
Artykuły: 0

4 komentarze

  1. EBS to nowoczesna konstrukcja nie ma tu mowy o tym żeby Ci się wzmacniacz
    „grzał” dotykasz go a On chłodny, zrób to po graniu 2h na jakim kol wiek
    modelu SWR SM, możesz sobie poparzyć palce

    Co do soundu hmm tu jest już ciężko Jedni mówią ze EBS ma lekko
    nienaturalna gore

    A to ze SWR to wzmacniacz pod klawisze bo u brakuje mu dołu, itd itp

    Zanim przesiadłem się na EBSa (td) grałem na SWR Sm 900

    Nie żałuje tej przesiadki wreszcie pozbyłem się dziwnych trzasków brumów
    w głośnikach

    Które generował wzmacniacz SWRa

    Najlepszym rozwiązaniem jest ogranie tego i tego

    Powodzenia w dokonaniu trafnego wyboru

  2. Grałem na EBSie TD650, jestem posiadaczem EBSa HD350, grałem też na SWRze
    SM400 oraz jakimś innym (nie pamiętam już jakim), mocno przerobionym.

    Generalnie są to „soundowo” wzmacniacze z jednej bajki, raczej dla ludzi,
    którzy stronią od rozwiązań typu Ampeg czy Trace Elliot.

    Nigdy, ale to nigdy nie miałem powodów do narzekań na mój amp, mogę
    potwierdzić to, co mówi Kolega Miniek – SWR SM400, z którym miałem do
    czynienia

    grzał się na potęgę, w HD350 nic takiego się nie dzieje.
    Takoż wydaje mi się (być może chodzi tu o zastosowanie filtru „Bright”),
    że EBS

    trochę „uładnia” górkę, ale wcale mi to nie przeszkadza. Dla ludzi, którzy
    lubią gałkologię SWR będzie oferował więcej zabawy związanej z
    regulacją

    brzmienia (rozbudowany equalizer), ale nie można powiedzieć, że EBS z tego
    powodu zostaje w tyle. Wydaje mi się,

    że te graty są na tyle podobne, że o wyborze mogą zadecydować subtelności
    (chociaż fakt, że SWRy się grzeją jak powalone już taką
    subtelnością

    nie jest). Też proponuję ograć i zadecydować wedle gustu (myślę, że
    gdybym miał wybierać dzisiaj, to też bym się zdecydował na EBSa ;P).

  3. Dokładnie, ( z tego co pamiętam to już modele po sm 400 (chyba od sm 400s )
    miały wentylatory, ale też grzały się , ponoć taka ich uroda, na brzmienie
    raczej nie wpływa 🙂

  4. ja miałem sm 400 500 i 900 i nie zauwazylem żeby się mocno grzaly – fakt byly
    mocno cieple ale jajka bym ba nim nie usmazyl;d

Możliwość komentowania została wyłączona.