Digitech vs Boss

Witam, Interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat, i dlaczego 🙂 Normalnie to ja bym musiał zacząć, ale że jako nie mam jeszcze żadnego efektu, to muszę najpierw Was zapytać o opinię. Mam w planie kupić jako 3 pierwsze efekty Delay, Overdrive i Flanger/Chorus/Phaser, tylko nie wiem z której firmy wybrać – Digitech czy Boss? A tak to zastanawiałem się nad Big Muff Pi, jak dla mnie mocniej brzmi niż Boss Overdrive lub Digitech Bass Driver. Co Wy na to? Z góry dziękuję za wskazówki :), MD.

Co myślicie o porównaniu Digitech i Boss? Którą firmę polecacie i dlaczego?
Chciałbym kupić swoje pierwsze efekty (Delay, Overdrive, Flanger/Chorus/Phaser) i zastanawiam się, czy bardziej warto zainwestować w Digitech czy Boss?
Jaki jest Wasz wybór – Digitech czy Boss – jeśli chodzi o efekty basowe? Którą firmę uważacie za lepszą?
Czy ktoś z Was testował Big Muff Pi i może mi powiedzieć, jakie wrażenie robi?
Co sądzicie o Digitech Bass Driver jako pierwszym efekcie basowym? Czy jest warto go kupić?
Które efekty basowe są Waszym zdaniem niezbędne w zestawie każdego basisty?
Czy preferujecie efekty od jednej konkretnej firmy, czy raczej próbujecie różnych producentów?
Jakie są Wasze doświadczenia z delay’em w kontekście gry na basie?
Polacilibyście jakieś efekty, żeby uzyskać interesujący i oryginalny dźwięk na basie?
Co myślicie o używaniu efektów w kontekście grania live na scenie? Czy polecalibyście je, czy raczej są zbędne?

Podziel się swoją opinią
MightyDwarf
MightyDwarf
Artykuły: 1

12 komentarzy

  1. A to tylko te firmy produkują efekty do basu? 😉 Innych nie brałeś pod
    uwagę? 😀

  2. Ja mam BOSSa Bass Overdrive i jest całkiem dobry, na Digitechu nie grałem
    więc nie mam porównania. Co do BOSSa to wg mnie nazwa overdrive jest trochę
    myląca bo łatwiej na nim ustawić bardzo siarczysty przester niż lekki
    overdrive. 🙂

  3. @Kapral: A to tylko te firmy produkują efekty do basu? 😉 Innych nie brałeś pod uwagę? 😀

    Nie znam się za bardzo na innych 😛

    Kumpel mi mówił, że te dwie firmy najlepsze efekty robią.

    A tak w ogóle to masz może jakieś inne propozycje oprócz Boss lub Digitech?
    Chętnie bym się dowiedział parę rzeczy o efektach z innych firm.

    MD

  4. Efekty to temat rzeka, firm robiących je masz co najmniej tyle co marek
    basów. Jaki masz budżet?

  5. @MightyDwarf:

    @Kapral: A to tylko te firmy produkują efekty do basu? 😉 Innych nie brałeś pod uwagę? 😀

    Nie znam się za bardzo na innych 😛
    Kumpel mi mówił, że te dwie firmy najlepsze efekty robią.
    A tak w ogóle to masz może jakieś inne propozycje oprócz Boss lub Digitech? Chętnie bym się dowiedział parę rzeczy o efektach z innych firm.

    MD

    Twój kolega jest najprawdopodobniej jakimś ograniczonym gitarzystą ;D.

    Firm produkujących efekty do basu jest od groma, a te dwie produkują efekty
    ze średniej półki w sumie – co nie znaczy, że złe.

  6. @MightyDwarf:

    @Kapral: A to tylko te firmy produkują efekty do basu? 😉 Innych nie brałeś pod uwagę? 😀

    Nie znam się za bardzo na innych 😛
    Kumpel mi mówił, że te dwie firmy najlepsze efekty robią.
    A tak w ogóle to masz może jakieś inne propozycje oprócz Boss lub Digitech? Chętnie bym się dowiedział parę rzeczy o efektach z innych firm.

    MD

    Kumpel zapomniał o EHX (Electro Harmonix). Mają dużo świetnych filtrów
    (Q-Tron, Bassballs), przesterów (wspomniana przez Ciebie rodzina Muff),
    synthów, oktawerów i boosterów i w ogóle wszystkiego 😀

  7. @Drooper: Efekty to temat rzeka, firm robiących je masz co najmniej tyle co marek basów. Jaki masz budżet?

    Mój budżet to 1200zł, a trzy pierwsze efekty, które chcę to Flanger,
    Overdrive i Delay.

  8. @Motorizer: Ja mam BOSSa Bass Overdrive i jest całkiem dobry, na Digitechu nie grałem więc nie mam porównania. Co do BOSSa to wg mnie nazwa overdrive jest trochę myląca bo łatwiej na nim ustawić bardzo siarczysty przester niż lekki overdrive. 🙂

    Digitech tak samo.

    Ja bym brał sansampa tudzież mxr m-80 😀

  9. @Drooper: A ja proponuję multiefekt. Za 1200 można wyrwać coś całkiem konkretnego.

    A gdybym uparcie chciał osobne boxy z efektami?

  10. Jako pierwsze efekty lepiej kupić multiefekt. Zwłaszcza, że nie wiesz
    jeszcze zapewne czy i jak chcesz je użyć. Po miesiącu może się okazać,
    że jednak zamiast dealya potrzebujesz jednak kaczki. I co wtedy? Lepiej kup
    multiefekt, pobaw się wszystkimi efektami i wtedy będziesz wiedział, że
    potrzebujesz takich a nie innych kostek.

  11. A ja mimo wszystko odradzałbym zakup multi-efektu, no chyba że w
    ostateczności i używany, żeby w razie czego przy odsprzedaży nie tracić
    zbyt wiele. Ja kiedyś myślałem tak samo, lepiej na początek multi-efekt
    żeby zobaczyć co i jak ale wkurzał mnie strasznie, bo nawet po podłączeniu
    basu pod niego i graniu bez żadnych włączonych efektów zmieniał
    charakterystykę brzmienia instrumentu, poza tym nie wygodne to wszystko w
    obsłudze.

    Jak nie wiesz do końca jakiej firmy chcesz kostki kupić, to celuj w używane,
    jak okaże się że Ci nie pasuje to sprzedasz i kupisz inny, no i odsyłam na
    youtube, setki filmików demo przeróżnych kostek wielu firm ( wpisz bass
    flanger, bass overdrive, bass delay etc).

Możliwość komentowania została wyłączona.