Ibanez TS9B Bass Tube Screamer

3 komentarze

1. Liczyłem na błyskawiczne sterty odpowiedzi… No nic. jak dotrze do mnie to
   skrobnę recenzje. W sumie okazja bo za 100usd. A na thomanie + 700zł

2. Co to za podbijanie trzy godziny po postowaniu? 😀

3. Ibanez Bass tube screamer.

   Mam go już około kilku tygodni. Jak narazie wszystko co miałem
   wcześniej(Multidrive, Bass Blogger czy ODB-3 i kilka innych) wyprzedza szeroko
   pojętym brzmieniem. Generalnie to typowy Overdrive z ciągotami znanymi w
   kostce EBS czyli bez siary, chociaż sprawne palce i dobry booster zrobią
   robotę.

   Wyciągnąć da się praktycznie wszystko. Od lejącego się drive przez
   funkowe syntezatory w stylu Gap Band albo Parliament po praktycznie fuzz.

   Atutem jest dla mnie sekcja EQ której zacząłem używać w końcu. Podbicie
   basu da kopa i nasyci przester dołem, ale bez popadania w jakieś zatykające
   kolumnę buły. Analogicznie z górą.

   Efekt made in Japan.

   Cena może odstraszyć(600- 800zł w Europie) albo +/- 100usd z USA(ja dałem za
   swojego 400zł z przesyłką)

   

Możliwość komentowania została wyłączona.