Kapele z dobrym basem

759-possessed-7c.
Szukam zespołów w te funkowe klimaty które slucham – Jamiroquai, Rhcp, Chic
itp znacie coś? :))

Oczywiscie muszą być dobre linie basowe 🙂 jak to w funku bejb xD

Podziel się swoją opinią
CheGitarra
CheGitarra
Artykuły: 0

155 komentarzy

  1. Po przeczytaniu nazwy tego tematu aż chciało by się rzec Kobong, ale
    niestety to nie funk chyba…

  2. Kobong to dobry przykład, ale nie wiem, czy kolega to zdzierży :D. Niemniej
    ja bym również napisał: SZUKAJ 🙂

  3. rzeczeni Meters, Brand New Heavies, James Brown, George Clinton, Zapp,
    Parliament, P-Funk, Bootsy Collins Rubber Band, Graham Central Station, Al
    Green, Marvin Gaye, Stevie Wonder, Sly & the Family Stone, Sade, Paul Young,
    John Legend, Ray Charles, Donnie Hathaway, John Scofield, BB King, Dr John…

  4. tylko że rhcp to kolega wymienił w pierwszym poście 😀 nie jesteś zbyt
    odkrywczy 😉

    W „Dark Hall” jest bardzo dobry bas 🙂

  5. Poluzjanci są dobrzy:) Polski a daje rade:) a tam gra Piotr Żaczek:)bardzo
    ładnie tam gra:P

  6. Nie funk, ale… KORN! 😛 Partia basu może nie jest zbyt złożona, ale
    przyznać trzeba, że tam bas SŁYCHAĆ!

  7. BIG
    FAT MAMA!! (www.bigfatmama.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvMTU2MDUuaHRtbA==) 😀

    —————————————–

    ZAK 4 ala Spector N2, Langowski 6 custom

    „to ich marzenia ha!ha! urojenia!!”

  8. Z fuckowych to Larry Graham np:

    i to:

    A tak w ogóle to faktycznie Korn i jeszcze Mudvayne i Tool (nie wiem co jest w
    dżastina ale mnie rozwala… )

    True infectious grooves daje rade…

  9. ktoś wspomniał o PRIMUS -ie? hymm? mi się w sumei podoba bass w incubusie,
    jakoś tak mi przypadł do gustu:) Stare płyty funkoewe. Infectious grooves?
    Suicidal tendecises? (Robert Trujillo…XD)

  10. Ludziska bez pierdół!! O PRIMUSie to chyba w ogóle nie trzeba wspominać
    :p

    Każdy, KAŻDY szanujący się basista i nie tylko zna PRIMUSa 😀

  11. @Xeon: -gupi temat ,chegitarra – a w ogóle to Rhcp to funk… ? Dzieju dobrze pokazuje 😀
    ————–
    Kupię Ibaneza Blazera lub Roadstara

    Warto zapoznać się z całą dyskografią rhcp. Rhcp to nie tylko popowe
    stadium arcadium i by the way, ale funk rock w najlepszym wykonaniu.

  12. @Maciux:

    @Xeon: -gupi temat ,chegitarra – a w ogóle to Rhcp to funk… ? Dzieju dobrze pokazuje 😀
    ————–
    Kupię Ibaneza Blazera lub Roadstara

    Warto zapoznać się z całą dyskografią rhcp. Rhcp to nie tylko popowe stadium arcadium i by the way, ale funk rock w najlepszym wykonaniu.

    http://www.last.fm/user/maciux/
    bassgram…

    WOOO… nie przesadzasz ja bym to określił jako rock-pop z podkreślam
    daleką domieszką funka… Ale żeby autor tematu tak pisał 😛

  13. były płyty, że było więcej funku niż czegokolwiek innego… ale to w
    latach 80. Producentem był George Clinton, były dęciaki, chórki grubych
    Murzynek etc.

  14. @Xeon:

    @Maciux:

    @Xeon: -gupi temat ,chegitarra – a w ogóle to Rhcp to funk… ? Dzieju dobrze pokazuje 😀
    ————–
    Kupię Ibaneza Blazera lub Roadstara

    Warto zapoznać się z całą dyskografią rhcp. Rhcp to nie tylko popowe stadium arcadium i by the way, ale funk rock w najlepszym wykonaniu.

    http://www.last.fm/user/maciux/
    bassgram…

    WOOO… nie przesadzasz ja bym to określił jako rock-pop z podkreślam daleką domieszką funka… Ale żeby autor tematu tak pisał 😛
    ————–
    Kupię Ibaneza Blazera lub Roadstara

    Zajrzyj do całej dyskografii. Polecam „Blood Sugar Sex Magik”. To było
    prawdziwe rhcp. W porównaniu do starszych płyt te nowe popowe są
    kiepściutkie.

  15. @Xeon:

    @Maciux:

    @Xeon: -gupi temat ,chegitarra – a w ogóle to Rhcp to funk… ? Dzieju dobrze pokazuje 😀
    ————–
    Kupię Ibaneza Blazera lub Roadstara

    Warto zapoznać się z całą dyskografią rhcp. Rhcp to nie tylko popowe stadium arcadium i by the way, ale funk rock w najlepszym wykonaniu.

    http://www.last.fm/user/maciux/
    bassgram…

    WOOO… nie przesadzasz ja bym to określił jako rock-pop z podkreślam daleką domieszką funka… Ale żeby autor tematu tak pisał 😛

    @Maciux:
    Warto zapoznać się z całą dyskografią rhcp. Rhcp to nie tylko popowe stadium arcadium i by the way, ale funk rock w najlepszym wykonaniu.

    Ot co.

    Co do tych zespołów to polecam – 123 min. (słownie: minus sto dwadzieścia
    trzy minuty) Czeska kapelka grająca funk, jazz, blues i takie tam.

  16. o ranyy, Larry Graham jest bogiem x] tylko nie mogę znaleźć nic jego w necie,
    Dzieju wiesz jakie kawalki on tam gra? :))

    __________________________________

    Knock Knock, Get in Funky ^^

  17. On gra tam jakieś swoje twory. W duzej mierze to wygląda na improwizację
    😀

    Larry daje rade naprawdę zacnie 😀

    Są jego jakieś nagrania z Princem i Lennym Krawcem i wspomniane już Graham
    Central Station.

    A żeby ostudzić zachwyt nad jego twórczością polecam „one in a million
    you” :p

  18. Taa Larry jest świetny basista 🙂 A co do redhotuw to faktycznie jedne
    piosenki so mniej lub bardziej funkowe ale tak czy inaczej to nie jest dobry
    przykład.

    PS

    w ogóle to ja nie rozumiem aż tak wielkiego fenomenu Rhcp fakt niby to fajne
    i w ogóle ale jest wiele znacznie lepszych zespołów które przez
    przeciętnego basistę są jednak ,niestety spychane na dalszy plan.

    PS2

    co by nie było… ,ja też lubię rhcp

  19. Waldek Tkaczyk i Kombi mają taki kawałek co był w czołówce 5,10,15 tam tez
    jest dobry bas :p

    PS Lubie rhcp ale tylko do płyty californication (czy jak jej tam) potem niby
    wszystko ok ale jakieś to już takie nie halo :p

  20. Co do RHCP, to ja ich ledwo trawilem az do momentu gdy nie widzialem ich na
    zywo! To sa naprawdę dobzi muzycy i to co pokazuja na plytach to NIC w
    porownaniu do tego co robia na scenie (choc czasem zbyt skupiaja się na
    skakaniu ;)). Polecam obejrzec sobie jakieś DVD w dobrej jakosci na dobrym
    sprzecie i zobaczyc co flea i john tam wyrabiaja – szczena w dol!!

  21. Co racja to racja, bez obejrzenia koncertu ciezko by mi było ich na początku
    polubic 🙂 Chociaz jakbym od razu trafil na inna plyte niż by the way to pewnie
    szybciej by się odbywalo „przekonywanie się”

  22. zgadzam się z kolegą, który pisał o KoRnie. Fieldy jest genialny, ma swój
    styl chłopak. Dobry bas jest też w Limp Bizkit, gra tam Sam Rivers, kumpel
    Fieldiego 😀

  23. @DziejuTej: Ludziska bez pierdół!! O PRIMUSie to chyba w ogóle nie trzeba wspominać :p
    Każdy, KAŻDY szanujący się basista i nie tylko zna PRIMUSa 😀
    ————————————————————-
    ******************
    http://www.myspace.com/skatpl *********************

    A NoMeansNo to każdy szanujący się basista nie powinien znać?

  24. bela fleck and fleck tones, level 42, mikromusic (wroclawska kapla bardzo
    dobra), funky groove, tower of power, jak sobie przypomne co jeszcze to napisze
    😉

  25. Ja bym do tego wszytkiego dodał jeszcze partie basu w albumach Erykhi
    Badu.

    No i trochę bardziej disco-funk (sczególnie starsze albumy), ale włuchajcie
    się w muzykę Princa. Polecam

  26. czy ktoś już tu mowil o jaco pastoriusie 😛 ?? hehehe

    EDIT: „Full Drive 2” na basie gra robert kubiszyn na foderze i to takiej
    wypasionej ze hoho na gitarze napiorkowski na saxofonie miskiewicz tylko nie
    pamietam kto na bebnach

  27. Perz_86 – gdzie zdobyłeś Full Drivea? Ostatnio poluję na ich płytę.

  28. czesto koncertuja we wroclawiu przed wczoraj bylem na ich koncercie a poza tym
    gdzies w necie ostatnio widzialem , że jest! potem poszukam to dam linka 😉

  29. @Manuel: sex drugs rock&roll

    ja polecam infectious grooves

    a Suicidal Tendences?

  30. tam przynajmniej Trujillo pasował a nie jak w metallice teraz :/

    Im your source of self destruction…

  31. Flecktonesi wymiathają mam cąły koncercik :))

    ___________________________________

    Knock Knock, Get in Funky ^^

  32. Nie wiem czy ktoś wspomniał o Janes Addiction? W sumie kapela z RHCP wielce
    związana (parę razy Flea grał u nich gościnnie, al jak Fru odszedł to na
    One Hot Minute słychać na gitarze Navarro, właśnie z JA)

  33. 🙂 no i Apteka zagrała „Ujarane całe miasto” na basowym riffie z Janes
    Addiction, co jest dla J.A. niewątpliwie niebywałym zaszczytem:)

  34. J.N. owszem… ale czemu nie Izrael (szczególnie płyta 1991)i czemu nie
    Bakszysz skoro już tedy droga?;)

  35. To ja może zaproponuję coś takiego 🙂 [thanks for Oko]

    Mark Varney – Centri Fugal Funk

    Dave Weckl

    „Muzyka jest jedyną przyjemnością pozbawioną znamion grzechu” 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.