Jaki Bas Do 4000 Zl Wybrac

Jaki bas do 4000 zł wybrać?

YouTube Jaki bas do 4000 zł wybrać?
Witam serdecznie, nie udzielam się zbyt często na forum jednak czytam
często, chętnie i zaufaniem… 😉

Stanąłem przed koniecznością nabycia profesjonalnego wiosła, stąd też
proszę o opiniię jako, że alfą i omegą absolutnie nie jestem.

Mam do wydania maksymalnie 4000zł na gitarę (oczywiście nie widzę
przeszkód żeby była używana) która poradzi sobie na scenie jak i w studiu
przy tworzeniu muzyki popowo-rockowej. Jeśli ktoś ma ochotę zorientować
się w klimacie to zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=S1jNNmGLAFs

Każda sugestia będzie mile widziana 🙂

Jaki bas polecacie do gry za maksymalnie 4000 zł?
Jaką gitarę basową warto kupić na scenę i do studia z uwzględnieniem muzyki popowo rockowej?
Czy ktoś może polecić profesjonalną gitarę basową za 4000 zł?
Jaka gitara basowa będzie odpowiednia dla mnie, jeśli graję muzykę rockową i popową, a mój budżet to 4000 zł?
Którą gitarę basową polecacie do gry na żywo i w studiu, jeśli mam 4000 zł do wydania?
Jaki model gitary basowej powinienem wybrać, jeśli nie jestem ekspertem, a chcę grać muzykę popowo rockową?
Czy warto kupić używaną gitarę basową za 4000 zł, jeśli potrzebuję instrumentu na scenę i do nagrywania w studiu?
Który model gitary basowej poradzi sobie najlepiej z muzyką popowo rockową i kosztuje maksymalnie 4000 zł?
Jaki bas polecalibyście mi do gry na scenie i w studiu, mając do wydania 4000 zł?
Jeśli chodzi o grę muzyki popowo rockowej, to jaki bas polecacie, który jest wart swojej ceny do 4000 zł?

Podziel się swoją opinią

59 komentarzy

  1. Wśród miliona opcji szukam najlepszej 🙂

    Stingraya jak najbardziej mam na oku wszak to absolutna klasyka. Jazz Bass –
    okej. Ale który? Której serii? Nie znam się tak dobrze na Fenderach żeby
    móc powiedzieć jednoznacznie 🙂

    Podobnie ma się sprawa do roczników – są zapewne gorsze jak i lepsze…

  2. @Drooper: Większość japońskiej populacji starych Fenderów jest wyśmienita.

    On ma 4k a nie 2,5k…

  3. @nefsir: Jazz Bass – okej. Ale który? Której serii? Nie znam się tak dobrze na Fenderach żeby móc powiedzieć jednoznacznie 🙂

    Jak mamy Ci wskazać co Tobie się spodoba?:D Prawda jest z grubsza taka, że
    dobry amerykaniec bądź japoniec będzie po prostu dobry. A to czy wolisz
    pasyw czy aktyw, klon czy jesion, palisander czy klon, 4 czy 5 strun, J+J czy
    P+J to już wyłącznie Twoje preferencje wobec brzmienia. Każdy z nich zagada
    w takiej muzyce.

  4. No to nie wspominam już o lutnikach, którzy za 4k zrobia Ci wiosło jakie tylko
    sobie wymarzysz a i reszta zostanie 🙂 Tylko musisz okreslic swoje preferencje.
    Youtube, próbki i wybieraj co Ci się podoba.

  5. @PSIexample: No to nie wspominam już o lutnikach, którzy za 4k zrobia Ci wiosło jakie tylko sobie wymarzysz a i reszta zostanie 🙂 Tylko musisz okreslic swoje preferencje. Youtube, próbki i wybieraj co Ci się podoba.

    Wstyd byłoby mi iść do lutnika, wyłożyć 4 tysiące i powiedzieć „na
    Youtube słyszałem, że Olcha z układem JJ fajnie brzmi”. Te rozwiązania po
    prostu trzeba ograć.

    Obowiązkowe pozycje:

    korpusy: jesion, klon, olcha, mahoń

    gryfy: cały klonowy, z palisandru, z hebanu

    układ przystawek: JJ, P, H,

    Kombinacji powyższych jest dość sporo. Bez zapoznania się przynajmniej z
    70% nie szedłbym lutniczyć.

  6. Wybierz sobie bazę jakiej chcesz się trzymać (np: Jazz bass, Stingray,
    Precission …k*rwa cokolwiek co Ci się podoba, skalę, ilość strun itp) i
    idź do Langowskiego, Maruszczyka czy innego Mayonesa i sobie zamów.

    Jak ja bym był na Twoim miejscu:

    4 str. Stingray type, 34, gryf (jazz bass type) klon z mahoniem w 5 kawałkach,
    ciało mahoń z topem z czegoś czarnego/ciemnego (wenge, zebrano, orzech),
    hebanowa podstrunnica, to co na topie to samo na główce.

    Pickup (1 szt.) Seymour Duncan SM4C (ustawiony w MM sweet spot), pasyw,

    Wykończenie matowe (olejowe), czarny hardware, brak maskownicy (dostęp do
    flaków od tyłu) …i ta Wasza wokalistka nie pochamuje własnych soków
    cieknących jej po udach jak zobaczy to wiosło i jak je usłyszy.

    Edyta: jak widzę to ja tylko uścisliłem i zawęziłem propozycje Dantego 🙂

  7. Widzisz, Tiptical, znakomity przykład – podałeś z pewnością fenomenalną
    konfigurację wiosła, które by mnie w ogóle nie interesowało. Ja też mam
    swoją (swoje) konfigurację w głowie i Ciebie by za nic nie ruszyła, a dla
    mnie jest alfą i omegą basu.

    Nefsir również powinien znaleźć swoją.

  8. @Dante Morius: Widzisz, Tiptical, znakomity przykład – podałeś z pewnością fenomenalną konfigurację wiosła, które by mnie w ogóle nie interesowało. Ja też mam swoją (swoje) konfigurację w głowie i Ciebie by za nic nie ruszyła, a dla mnie jest alfą i omegą basu.
    Nefsir również powinien znaleźć swoją.

    Dokładnie tak jak piszesz Dante. Amen.

    Napisałem tę swoją tylko i wyłacznie swoją konfiguracje żeby może
    pokazać Nesfirowi jak można …hmm…konfigurować bas. To że Nesfir musi
    znaleźć swoją konfiguracje to jest oczywiste i pewnie gdyby ja miał to nie
    stawiałby takiego posta na basoofce.

    P.S. z racji na to że jestem (z resztą przez Ciebie nazwanym :D) lutniczym
    onanistą i tematy setupu basów bardzo mnie interesują to z chęcią bym
    poczytał jakie inne setupy chodzą Ci po głowie. To nawet offtop nie będzie
    bo przecież parę innych osób może mieć podobny dylemat z wydaniem 4 tysi a
    do tego zupełnie nie mieć pomysłu jak i na co to wydać.

  9. Widzi mi się ziemnozielony jazz bass z transparentnym lakierem, coby drewno
    było widać. Gryf full klon, profil jak w JB, główka fenderowska, klucze
    duże vintage, siodełko mosiężne, do tego dwa zasadnicze dylematy:

    – przystawki: na pewno chcę P, lubię J pod mostkiem, ale w całości P+J lubi
    się dławić, więc się trochę waham, ale celuję właśnie w
    P+J, ewentualna przystawka J od mostka w odległości jak w
    JBsach 60

    – drewno na korpus: w moim preclu ślicznie odzywa się olcha, jesionowego
    dobrego JB jeszcze nie ogrywałem (nie że nie ma, po prostu nie miałem w
    rękach), wchodzi jak najbardziej w grę klon, coby całość
    żarła.

    Do tego pasywne vol-vol-tone, jakiś badass i jestem urządzony 😉

  10. za 4k bym lkupil fajnego staruszka z japoni i go podrasowal, jeszcze by z 500zł
    zostalo

  11. Ja bym kupił drewno za 400zł , frezarkę za 200zł, wiertarkę za 100zł,
    osprzęt i elektronike za 1000zł i zrobił sobie bas samemu :).

    Chciałem swoim komentarzem ukazać subiektywność w odpowiedziach
    użytkowników, która powoduje że będziesz miał jeszcze trudniej:D.

  12. @Mateusz Piotrowski: za 4k bym lkupil fajnego staruszka z japoni i go podrasowal, jeszcze by z 500zł zostalo

    O!

    Dodatkowo zainteresowałbym się stingrayem V , który sprzedaje basista Lao Che

  13. @Dante Morius: Widzi mi się ziemnozielony jazz bass z transparentnym lakierem, coby drewno było widać. Gryf full klon, profil jak w JB, główka fenderowska, klucze duże vintage, siodełko mosiężne, do tego dwa zasadnicze dylematy:
    – przystawki: na pewno chcę P, lubię J pod mostkiem, ale w całości P+J lubi się dławić, więc się trochę waham, ale celuję właśnie w P+J, ewentualna przystawka J od mostka w odległości jak w JBsach 60
    – drewno na korpus: w moim preclu ślicznie odzywa się olcha, jesionowego dobrego JB jeszcze nie ogrywałem (nie że nie ma, po prostu nie miałem w rękach), wchodzi jak najbardziej w grę klon, coby całość żarła.

    Do tego pasywne vol-vol-tone, jakiś badass i jestem urządzony 😉

    Podoba mi się, bo jest oryginalnie z racji na tak rzadko chciane teraz a
    ciągle bardzo dobre P+J.

    Ogólnie wiosło bardzo rockowe.

    @ nesfir: jak widzisz masz już dwie (wydaje mi się dobre) propozycje jakbyś
    chciał te 4 koła wydać u lutnika.

    Setup który ja zaproponowałem powinien dać solidną, mięsistą bułę i
    dużo nosowego środka i bardzo delikatną górkę. Innymi słowy bas
    jazzowo-bluesowo-dubowy.

    Setup Dantego to warkot, pełny środek i górny strzał – maszyna do
    kształtowania balansu między niebem a piekłem 🙂

    Edyta: czekałem Wertey kiedy dokładnie to zaproponujesz:):) ..ale bravo za
    konsekwencję w działaniu i pisaniu 🙂

  14. Myślę, że kolega powinien się określić jakie brzmienie chciałby mieć.
    Przecież każdy typ basu gada innymi częstotliwościami.

  15. Przede wszystkim kolega nefsir nie wie czego chce. W takiej sytuacji jak ognia
    unikałbym lutnika – dziś wydasz 4000zł na wiosło, za miesiąc stwierdzisz
    że to nie to, a pół roku męki ze sprzedażą pójdzie za 1500 bo nikt
    więcej nie da za bas bez loga znanego producenta.

    Popatrz i posłuchaj sobie swoich ulubionych kapel, basistów, zobacz czego
    używają i już. Albo po prostu kup coś z najsławniejszych wioseł – Jazz
    Bass, Precision, Stingray, Thunderbird – zagra z całą pewnością.

    Spector Euro też powinien zrobić robotę, pięknie brzmiał Gyuowi Prattowi
    na nagraniach i koncertach Pink Floyd.

  16. Ja bym kupil japonskiego precla i również MIJ jazza sewentisowego – idealne dla
    niezdecydowanych 😉

    Zrobilbym tak, tylko potrzebowalem pieciostrunowca, wiec mam japonskiego jazza
    4 i indonezyjskiego G&La 5. Nawet przestalem zwyczajowo przegladac allegro
    dla sportu 🙂

    Jakby Szanowny chcial decydowac sam na coś konkretnego, to wybor jest szeroki –
    G&L, Sandberg, Lakland, Maruszczyk, Fender oczywiście, Musicman. A w
    poszukiwaniu wymarzonego basu nie chodzilbym po sklepach, tylko po znajomych
    muzykach.

  17. O, G&L to bardzo fajny pomysł, baaardzo uniwersalne wiosło. No i
    oczywiście Jazz 70.

  18. Odnosnie G&Li w takim razie jeszcze dodam, ze porownywalismy w Piasecznie
    mojego jesionowego tributea z g&l usa (olcha+top-z-nie-pamietam-czego) i ja
    bym się nie zamienil. O ile pamietam, wiekszosc była zdania, ze wybor sposrod
    tych dwoch to nie kwestia jakosci, tylko gustu.

  19. Nie chciałem początkowo absolutnie niczego sugerować, teraz powiem jakie
    były moje typy – choć może niezbyt zaskakujące.

    Pierwsze primo – Stingray i tutaj nie ma nad czym dyskutować. Jako iż nie
    posiadam worka złota to obejdę się używanym.

    Drugi typ – (nagrywałem na obu tych gitarach i w żaden sposób nie potrafię
    zadecydować) Fender Jazz Bass ale przekonany jestem tylko do USA.

    Brałem pod uwagę coś może bardziej customowego od Mayonesa serii Jabba –
    fajne to to choć potwornie ceny skoczyły w górę – słusznie?

    Myślę, że kwestia wyboru między tymi dwoma producentami uzależniona
    będzie nieco od czynnika – co trafi się i przy okazji spasuje moim łapkom.
    Obecnie mam Precla w układzie P+J.

    Gitara ma grać czysto, w żadnym wypadku nie mulić bo szczerze tego nie
    znoszę. (choć to raczej oczywiste 🙂 )

    Moje pytanie – czy wśród Stingrayów są lepsze i gorsze roczniki?

    Fender USA – która seria? Które w ogóle warto brać pod uwagę, a które to
    budżetówki?

    Koniecznie cztery struny.

    Jeśli ktoś posiada opisane wiosła, a pragnie przekazać je (odpłatnie…) w
    dobre ręce to chętnie przyjadę i ogram. 🙂

  20. Teraz proponuje już poszukac w googlach o kazdej z tej firm, bo ciezko byloby
    strescic wszystkie informacje dotyczace tych basów. A na ten temat zostalo
    powiedziane calkiem sporo 🙂

    Mowiac o wyborze lutnika miałem na mysli tylko ogrom mozliwosci, , które można
    customowo w takim basie za taka kase zrobić oraz ma malo wspolnego z polecaniem
    takiego wyjscia przy niezdecydowaniu jak w przypadku kolegi Nesfira

  21. Moim zdaniem jeśli nie jestes zdecydowany to G&L- i musicman i fender. I ma
    swój charakter. Brzmienie sobie wybierzesz z bardzo duzej palety DOBRYCH
    brzmien tych basów.

    No, tylko kwestia wygody 🙂

    BTW: Wasza wokalistka bierze udzial w xfactor?

  22. @yacoob: hmm.. a ja do takiej muzyki jak ty grasz bym Ci zwykłego precelka polecił 😉

    obejrzyj klip. precelka to on już ma.

  23. no tak ale nie zaprzeczał że nie chce precla bo już ma.. chce tylko zawodowy
    bas z ,,wysokiej,, półki 😉

  24. Z taka kasa wybrał bym się do maczosa lub innego wielkiego sklepu i spędził
    bym tam parę godzin. Bez ogrywania można kupić wiosło za 800zł a nie
    gitarę za 4 kawałki, i tylko na podstawie you tube. Przykład a proszę bardzo
    słyszymy na youtubie basik o jak fajnie brzmi kupujemy podłączamy a tu hmmm
    co jest? A no to że poza kadrem stało nagłośnienie za dwa razy tyle plus
    zestaw efektów, nigdy tego nie wiemy co daje ten a nie inny sound.

    Jeszcze jedna sprawa co to jest zawodowy instrument?. Liczy się wygoda i
    brzmienie ale takie które tobie się podoba a nie takie które jest przez
    kogoś określane jako zawodowe.

    PS: Ja bym brał mayo jabba, ale jeśli chcesz coś jasnego bierz stingreya

  25. @Barabasz: Przykład a proszę bardzo słyszymy na youtubie basik o jak fajnie brzmi kupujemy podłączamy a tu hmmm co jest? A no to że poza kadrem stało nagłośnienie za dwa razy tyle plus zestaw efektów, nigdy tego nie wiemy co daje ten a nie inny sound.

    Jeśli kupuje bas za 4k to prawdopodobnie ma nagłośnienei podobne do tych
    którzy testują. Moim zdaniem to co piszesz to nieprawda, na youtube mona
    usłyszeć charakter brzmienia wiosła. Poza tym zawsze można poprosić
    kupującego o próbki. Ja tak zrobiłem z moim g&lem i nie żałuję, a
    wręcz przeciwnie-gdybym go ograł zniechęciłaby mnie wygoda gry, a tak to
    się przyzwyczailem i jest zajebiscie

  26. Ok masz racje można poprosić sprzedającego o próbki brzmienia , można tez
    w jakimś stopniu usłyszeć to na youtube. ale to nie zmienia faktu że nie
    kupuje wiosła za 4 klocki bez ogrania i to chciałem powiedziec koledze. A to
    czy to prawda czy nie hmm? dla mnie prawda:) Ktos ma ine zdanie inne
    doświadczenia, i chwała mu za to na tym polega dyskusja i forum. Kolega
    poprosił o opinie to przedstawiłem swoja.

    Ps: Można poprosic o próbki, ale terz można wsiąćś w samochjód i
    podjechac przy kwocie 4 tysięcy można się przetórlać z krakowa do
    wareszawy bez mniejszych problemów… ja bym tak zrobił, myślę ze warto.

  27. Witam!

    Postanowiłem się podpiąć do tematu. Czas mnie goni, niedługo rejestrujemy
    kawałki, a basa ni ma. Czekając na godną używkę rozglądałem się też za
    nowymi wiosłami i tu moje zapytanie – czy te basy były by odpowiednie do
    ciężkiego łojenia, czy ktoś miał z nimi kontakt, jeśli tak to jak chodzą
    i jak sprawa wygląda z ich wykonaniem?

    5

    LTD 415 Surveyor 5
    http://www.maczosbass.pl/prod,6200,LTD_Surveyor-415_Ebony.htm

    LTD F-415 FM http://www.maczosbass.pl/prod,6184,LTD_F-415FM.htm

    Spector Rebop http://www.maczosbass.pl/prod,9814,Spector_ReBop_5_DLX_FM.htm

    6

    LTD B-416 http://www.maczosbass.pl/prod,6165,LTD_B-416SM.htm

    Ibanez BTB676 http://www.maczosbass.pl/prod,3813,Ibanez_BTB676.htm

    A może sami macie jakieś interesujące propozycje? Chodzi o baz z typowym
    mięchem Coś o charakterze Spectora właśnie.

  28. Admin na Basscity, burning sprzedaje Spectora, gra na nim
    jakieś szatany z niezły skutkiem, ja bym do niego napisał

  29. Mam gram i odpadam tak to gra -a wszystkim precelką bardzo dzięki za lata
    grania ale bez żalu PA-PA:-)

  30. Człowieku ale z charakteru w jakim piszesz widzę że nie masz za dużego
    pojęcia o potencjale różnych rodzaji basów i konfiguracji doboru drewna czy
    elektroniki. Lepiej nie pytaj się po forach bo masz do wydania 4 kółka a nie
    400. Zacznij może słuchać próbek na początek albo sprecyzuj jaki sound ci
    pasuje. poza tym ja nie wierzę w coś takiego jak „Bass dedykowany do death
    metalu”

    bez napinki. pozdrawiam

  31. Ja bym czekał właśnie na Spectora, mięcha to on ma spory zapas w dolnych
    rejestrach.

  32. Po prostu mam możliwość obadania i kupna tego basu, tyle że jest to miejsce
    oddalone od mojej wioski ponad 200 km i nie chce jechać na darmo,zaś filmiki
    na gaytube są kijowej jakości i nie ma też odpowiednio ustawionych kałek i
    stroju. Interesuje mnie kościste brzmienie w basie, miećho i Cort. Niskie,
    kościte tony, najlepiej z dużymi mozoliwościami konfiguracji brzmienia. Do
    tej pory najbardziej mipodpasowały Spectory Euro tyle że narazie nie ma na
    sprzedaż nikt żadnej sensownej piątki do czterech kafli.

    Zainteresował mnie też Ltd Esp F415 te humbuckery EMG na elektronice tej marki na
    ciekawym drewnie i klucze growery, do tego filmiki na gaytube tez są ciekawe,
    tyle że nigdzie tego basu nie można dostać, musiał bym gnoja zamówić, a
    tak w ciemno cieżko…

  33. Hm, w moim rodzinnym mieście, w muzycznym wisi Turkusowy spector euro na
    elektronice emg, i jak dla mnie to najlepiej brzmiacy bas (może dlatego ze
    wlasciciel sklepu jest basista, i sam ustawial wszystkie gitary) Jaki miałem w
    rekach. Miód, i ladnie wyglada. 3050zł ;p.

  34. Sklep muzyczny Violin w Sanoku, Jagiellońska 64. Z tym, że co do tego euro,
    to szczerze nie jestem tak w pelni do konca przekonany ;p.

  35. No właśnie, przecież to 2 razy taniej niż normalnie. Chyba, że to nie
    spector euro 😛

Możliwość komentowania została wyłączona.