Problem – Brzęczenie, pomocy

Gitarzysta zmaga się z uporczywym brzęczeniem swojej gitary, które pojawia się głównie podczas gry na pustych strunach w pozycji wiszącej. Mimo prób rozwiązania problemu, w tym wymiany strun, brzęczenie nadal występuje i autor rozważa wizytę u lutnika.

Witam, piszę z prośbą o poradę. Od jakiegoś czasu męczy mnie brzęczenie
dochodzące ze strony główki (pręt regulujący – być może). Słychać je
głównie (ale nie jedynie), gdy gram na pustych strunach ale tylko gdy gitara
jest w pozycji „wiszącej” tj. wisi sobie na pasku. Gdy przytrymuje ręką
klucze od strun E i A brzęczenie cichnie (ale nie ustaje).

Pytanie do Was – co to może być? jak temu zaradzić? i w końcu czy oddawać
gitarę do lutnika? W sumie poza tym, że to brzęczenie jest to nic się nie
dzieje, trzyma struj na pustych strunach i na progach.

Od razu mówię, że wymieniałem struny i nic to nie pomogło a gitara nie
jest z dolnej półki, co do gryfu też jest bez zarzutu, i jak wspomniałem na
początku brzęczenie na 100% dochodzi ze strony główki.

Pozdrawaiam i liczę na pomoc

Czy kiedykolwiek miałeś problem z brzęczeniem na swojej gitarze basowej?
Co robić, gdy występuje brzęczenie z główki gitary basowej?
Jak mogę rozwiązać problem brzęczenia na mojej gitarze basowej?
Czy ktoś ma pomysł, jak zaradzić problemowi brzęczenia w mojej gitarze basowej?
Czy jest jakiś sposób na zatrzymanie brzęczenia na mojej gitarze basowej?
Czy kiedykolwiek oddawałeś swoją gitarę basową do lutnika z powodu brzęczenia?
Jakie są sposoby radzenia sobie z brzęczeniem na gitarze basowej?
Jak mogę złożyć swoją gitarę basową, aby zapobiec brzęczeniu z główki?
Jak mogę sprawić, że brzęczenie na mojej gitarze basowej przestanie mi przeszkadzać?
Czy ktoś ma podobny problem z brzęczeniem na swojej gitarze basowej?

Podziel się swoją opinią
cunga1994
cunga1994
Artykuły: 2

22 komentarze

  1. miałem LTD i miałem podobny problem, pomogła regulacja (kręcenie prętem w
    gryfie, regulacja menzury itd). Masz LTD phoenixa? napisz mi coś o nim, jakieś
    próbki, zdjęcia

  2. kręcenie prętem – ok ale może konkretniej? Bardziej prostować, bardziej
    „łudeczkować” całkiem na płask wziąć? Chętnie się z tym pobawię bo
    jako takie pojęcie mam a kasy na lutnika szkoda jak sam mogę coś zdziałać.
    Co do menzury to długość jest idealna bo na wszystkich progach stroi.

    Koło maja zabiorę się za recenzję konkretniejszą bo matury są to sporo
    czasu będę wolnego miał. A tak po krótce to urywa jaja pod samą szyją i
    jak na 20 minut ogrywania jego w porównaniu do Spectora Legend costum 5 to
    zmiażdżył konkuręcję.

  3. Spróbuj dokręcić klucze mocniej do główki, zobaczyć, jak siedzi
    tuleja.

    W moim basie-składaku coś tak hałasowało i okazało się, że to docisk
    strun (mam dociski na wszystkich strunach), a niosło tak, jakby dźwięk
    dochodził spod podstrunnicy na wysokości 4-5 progu 😀

  4. kluczy bardziej dokręcić się nie da, żeby gwintu nie przekręcić, więc to
    raczej nie to

  5. Uściślijmy. Czy to brzęczenie słychać jak grasz na każdej strunie? Może
    tylko na jednej?

    Gram niedługo, nie znam się (chyba). Spróbuj zrobić tak: Przytrzymaj lewą
    ręką struny między siodełkiem a kluczami. Może struny drgają właśnie
    tam i tutaj jest problem. Wiem że jest to możliwe bo sam miałem do czynienia
    z takim przypadkiem. Jeżeli struna styka się z siodełkiem na zbyt małej
    powierzchni to może brzęczeć.

    Pozdrawiam Łukasz

  6. to nie to, struny nie brzęczą same z siebie, drgania strun powodują
    brzęczenie czegoś innego

  7. Dotykaj po kolei jednym palcem części kluczy itp aż trafisz na problem albo
    poproś kogoś żeby tam ucho przystawił może znajdzie.

  8. no dotykam i jak ścisne „to czym się kręci” przy kluczu to częściowo
    ustaje ale tylko częściowo, a bardziej dokręcić się nie da

  9. To dokręć porządnie skrzydełka kluczy. Ja tak miałem w moim cudze
    chińskiej myśli lutniczej.

  10. a jak? śrubki tylko do całego klucza (te 4 co do główki mocują) i duża
    śruba od kołka co się nawija struny, chyba że jakieś tajemnicze ampułowe
    wejście

  11. Powinna być śrubka do dokręcenia klucza do przekładni.

    Patrząc z boku główki ta śrubka jest na środku klucza(tego co się
    trzyma).

  12. nic to nie dało, dokręcam i odkręcam i niewiele to zmienia, według mnie
    brzęczenie dochodzi od pręta regulującego, macie jakiś pomysł jak
    sprawdzić móją teorię?

    EDIT: To na 100% jest coś z prętem regulującym bo samo włożenie klucza do
    regulacji powoduje całkowite wyciszenie brzęczenia, po wyjęciu 2-3
    szarpnięcia czysto i znowu brzęczenie. Chyba tylko do lutnika się to
    kwalfikuje co?

  13. A jakbyś popuścił struny, przekręcił nakładkę klucza w lewo i nazad w
    prawo do tego samego ustawienia i nastroił?

  14. po jakimś czasie grania znów jest to samo, według mnie to coś się tam
    poluzowało na tyle mało istotnego, żeby dało się regulować gryf i na tyle
    wkurzającego, że brzęczy

  15. Bardzo możliwe, że to jednak nie dochodzi z pręta regulującego a z klucza
    struny E

  16. Kolejne ciekawe spostrzeżenie – jak dociskam siodełko do gryfu to przestaje
    brzęczeć

  17. Struny nawinięte odwrotnie, tzn. wychodzą na górze kołka, zamiast na dole i
    za słabo trzymają się w siodełku.

  18. Masz nawiedzony bas wyrzuć go przez okno szybko!!!!!! pssssyt Immo
    łap….

    Hmm dociskasz siodełko i nie brzęczy ciekawe zdejmuj po jednej strunie i
    sprawdź bez której nie brzęczy (desperacja).

    Mi się pomysły skończyły idź do lutnika.

    Edit: Giedym dobrze prawi struna ma nawijać się tak by nawijając się na
    kołek schodziła w dół.

  19. takie rzeczy to ja wiem, wsadziłem śrubowkręt w pręt regulujący,
    przycisnąłem do deski i nie brzęczy (na razie) temat do zamknięcia, dzięki
    za pomoc

Możliwość komentowania została wyłączona.