Strojenie dropped w pięciostrunowym basie – bezpieczne?

Mam takie pytanie – nie dość, że cały bas mam dosyć nisko nastrojony, to
jeszcze 2 najgrubsze struny są obniżone w dół o 2 półtony. Bas jest
pięciostrunowy, więc pojawia się pytanie: skoro 3 struny są naciągnięte
mocniej, niż dwie najgrubsze, to czy ma to negatywny wpływ na gryf? W końcu
rozkład naprężeń diametralnie się zmienia względem „normalnego”
strojenia.

Podziel się swoją opinią

9 komentarzy

  1. Ja stroję już drugie swoje wiosło do Drop A (teraz piatkę, wcześniej
    czwórkę), nigdy nie było żadnych problemów. Przy czym zalecam założenie
    jak najgrubszych strun przy dropie, żeby zmniejszyc różnice ich
    naprężenia. Chodzi tu nie tyle o naprężenia gryfu, co wygodę.

  2. Gruba struna nawet jak wisi ma większy naciąg niż cienka 😀

    Masz dwa pręty po coś, cnie?

  3. Jeden na 2 strunach różnicy – określenie „diametralnie różny rozkład
    naprężeń” to conajmniej nadużycie 😉

    Spokojnie – dobrze wyregulujesz basik to będzie mógł tak grać sto lat.

  4. Wiesz Piotrek, nie mierzyłem naciągu, ale nie jestem taki przekonany. Mam
    założone Elixiry 45-65-80-100-135 zestrojone tak jak wspomniałem wyżej, na
    Ibanez SR, czyli menzura 34, a czuję pod palcem że najgrubsza struna jest
    luźniejsza.

    A poza tym, ja mam w piątce jeden pręt 🙂

  5. Nie trzeba mierzyć naciągu, wystarczy spojrzeć na pudełko np. Daddario,
    żeby wiedzieć że najgrubsza struna ma najmniejszy naciąg.

  6. Bas to spector rex 5, ma jeden pret napinajacy. Czyli rozumiem, ze zadnego bolu
    gryfowi jednak nie zadaje? 🙂

  7. Ostatnie 7 postów nie brzmi dość przekonująco?:D Dobry basik, da radę
    chłopak.

Możliwość komentowania została wyłączona.