Mariaż przetworników: aktywnego i pasywnego

Proszę o Wasze zdanie: czy jest sens łączyć w jednym basie pickupy o
różnych charakterystykach: aktywnego (np. humbucka lub
soapbar – pod mostkiem) z pasywnym singlem (pod gryf)??

Chodzi mi po głowie taka właśnie kombinacja, a nie wiem czy chocby różnica
w rezystencjach, czy też różnica głośności sygnałów nie wyklucza danej
opcji (?)

Z góry dzięki za podzielenie się opiniią w tym temacie!

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Poki nie sprobujesz to się nie dowiesz. Chociaz ja nie widzę żadnych
    przeciwskazan, warto kombinowac, chociaz slyszalem już o takich mieszankach
    pickupow. Problem rezystancji można rozwiazac jakimś najprostszym wtornikiem
    emiterowym, zasilanie pociagniesz od aktywnego pickupu.

  2. Miałem tak! Do Ibanez GSR u układzie JP, zamiast singla wstawiłem u lutnika
    aktywnego Humba EMG. Nie odczułem żeby aktyw miał mocniejszy sygnał, można
    było miksować je ze sobą (choć i tak grałem w praktyce tylko na EMG). Nie
    wiem niestety czy polutował to w jakiś specjalny sposób, ale nie wyda mi
    się żeby była taka potrzeba.

  3. Jak się da z piezakiem polutowac, a tam yo są dopiero elektroróżnice, to
    wszystko się pewnie da…

    Blenderem da się wszystko?

    Gdzieś chwalono chyba OBP3, że takie rzeczy potrafi(?)

Możliwość komentowania została wyłączona.