Wzbudzanie się strun

Witam.Mam dosyć poważny problem.Gdy gram pustą strune A i wytłumie ją
lewą ręka czuje lekkie drganie struny E i słysze flażolet tejże struny 😐
Podobnie jest ze struną D.Gram D i odzywa się flażolet A.Wcześniej albo
tego nie było albo tego nie zaobserwowałem.Czy jest to normalne?Może wiąże
to się z przenoszeniem dragań przez mostek?Czy może wiązać się to z źle
wyregulowanym instrumentem(menzura)?

Podziel się swoją opinią

2 komentarze

  1. hehe nie ma to nic wsplnego z regulacja instrumentu! po prostu tlumisz struny w
    takij odleglosci w jakiej wystepuja flazolety np 3/4 struny (a wlasciwie
    odleglosci od siodelka do mostka!) Sa po prostu takie miejsca na strunach jak
    się je dotknie to wytwaza się flazolet 😉 np. 3 prog 12 prog itp itd itc pbo
    ita ……………………..

    POZDRAWIAM!!!

  2. To normalne, a w basach tańszych i gorszych jakościowo zjawisko takie
    występuje częściej i w bardziej nie porządanych pozycjach.

    Jako ciekawostkę napiszę, że jak ja w chacie dam się bardzo głośno i
    nacisnę dźwięk A to struna A w akustycznej mej gitarze tak się wzbudza, że
    mała bania – po prostu aż się obija o progi – szaleje jednym słowem – ale
    bass jest wtedy tak głośno, że praktycznie nie słychać tej struny z
    pudła. Swoją drogą ciekawe zjawisko.

    Inny przypał – jak gram bardzo głośno i dam duuużo dołu to na jakimś tam
    dźwięku (chyba F – teraz dobrze nie pamiętam) drzwi od mojego pokoju gdy są
    otwarte to się po prostu powoli zamykają – ale musi być naprawdę głośno
    żeby to zobaczyć 🙂 Fakt – drzwi lekko chodzą, ale i tak jest niezły efekt
    jak się same zaczynają ruszać pod wpływem basu :mrgreen:

    Więc jak grasz szczególnie głośno to nie dziw się, że struny się dziwnie
    wzbudzają – musisz się nauczyć je wówczas tłumić (najlepiej wewnętrzną
    częścią lewej dłoni, lub wolnym paluchem prawej) 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.