Markbass czy Ampeg ?

W artykule porównuję zestawy basowe Markbass i Ampeg, skupiając się na uniwersalności brzmienia, łatwości transportu, pasmie przenoszenia, niezawodności i mocy. Szukam opinii i wniosków na temat Markbass LittleMark II, Markbass SA450 oraz Ampeg SVT3Pro w kontekście różnorodnych stylów muzycznych.

Witam

Mój problem wygląda następująco. Mam odpowiednie środki na zakup stacku
basowego. W grę wchodzą następujące zestawy.

Markbass LittleMark II (500W) + Markbass Standart 104HR + ew. jakiś preamp
(sadowsky<3)

lub

Markbass SA450 + kolumna tak jak powyżej

lub

Ampeg SVT3Pro + SVT 410 HLF

Zależy mi na uniwersalnym brzmieniu (gram funk, jazz, hard rock, pop w
zależności od zespołu), w miarę niekarkołomnym transporcie, dobrym paśmie
przenoszenia (gram na czterech strunach, w perspektywie piątka, dużo solowego
grania), niezawodności i relatywnie dużej mocy.

Moja prośba wynika z braku możliwości ogrania tych zestawów w mojej
okolicy. Jeśli ktoś posiada któryś z wyżej wymienionych zestawów,
prosiłbym o podzielenie się ze mną opiniią, opis charakterystyki brzmienia
oraz ogólne wrażenia.

Z góry dzięki 🙂

Który stack basowy byłby lepszy dla mnie: Markbass czy Ampeg?
Czy powinienem kupić Markbass czy Ampeg dla mojego zestawu basowego?
Czy warto wydać pieniądze na Markbass czy Ampeg?
Czy Markbass jest lepszy od Ampeg dla basistów?
Jaki stack basowy byłby najlepszy dla mnie: Markbass czy Ampeg?
Czy Markbass LittleMark II (500W) + Markbass Standart 104HR + ew. jakiś preamp (sadowsky) to dobra opcja dla mnie?
Który stack basowy jest bardziej polecany: Markbass czy Ampeg?
Czy Markbass lub Ampeg będą odpowiednie dla mojego stylu gry na basie?
Jaki stack basowy da mi lepsze brzmienie: Markbass czy Ampeg?
Czy porównując Markbass vs Ampeg, który z nich ma więcej funkcji dla basistów?

Podziel się swoją opinią
VanBaton
VanBaton
Artykuły: 0

10 komentarzy

  1. kurde to jest naprawdę trudne zadanie. Wszystkie zestawy są dobre. Nie są
    megawypasione, ale bardzo dobre, ciężko mi powiedzieć co Cię zadowoli, ja
    dysponując taką kasą chcąc grać taką muzę jak Ty wybrałbym Aguilara.
    Ale mnie nie słuchaj bo gram taką samą muzę i kupiłem SVT4 Pro i 410 HLF:P
    nie do końca się to dogaduje z móją gitarą i już się rozglądam za
    zamianą np na EBSa albo wspomnianego Aguilara

  2. wydajesz sporą kwotę na te „zabawki”, zastanów się nad wyprawą do dobrze
    zaopatrzonego sklepu muzycznego w większym mieście

  3. Co do Aguilara i EBSa, to chyba aż taką kwotą nie dysponuję 😛

    Mieszkam w Gliwicach, mógłbym Maczosa poprosić, żeby mi to ściągnął do
    testów. Z drugiej strony kumpel pracuje w muzycznym, i załatwi mi, że tak
    powiem, znaczące zniżki, pod warunkiem, że kupię dany sprzęt, gdyż wysoka
    półka z basowego sprzętu nie jest towarem chodliwym, a on nie chce mieć w
    sklepie czegoś, czego nie sprzeda (dodam, że ich sklep nie jest dystrybutorem
    wyżej wymienionych).

    Miałem okazję grać na SVT Classic (odpada) i na combie z Markbassa (dużo
    lepiej :D)

  4. Dodam jeszcze, że szczególnie bardzo interesuje mnie różnica między
    LittleMark i SA450. Mają podobne parametry, zbliżoną cenę. Jeśli chodzi o
    LittleMark, to wiem, że nie potrzebuję wejścia na kontrabas, bo nie gram na
    takowym 😛

  5. Nie napisales czy używany sprzet tez wchodzi w rachube… Jezeli tak to może
    warto by było kupić używany zestaw ampega na necie lub poprzez dzial: tabica
    ogloszen i sprawdzic czy ci taki charakter brzmienia pasuje. Z drugiej strony
    jest to tez „bezpieczne wyjscie” bo Ampeg to taki swoisty standard – z lepszym
    bądź gorszyn skutkiem sprawdzi się wszedzie. Jezeli charakter brzmienia ci nie
    podejdzie to zawsze jest mozliwosc odsprzedazy sprzętu i nie stracenia na nim.
    Ja w ten sposob ogralem sporo sprzętu i w koncu doszedlem do zestawu jaki mi
    pasuje. W kupno nowego sprzętu z wyzszej polki trzeba wchodzic ze swiadomoscia
    czego się chce bo inaczej czlowiek jest niezadowolony i traci sporo kasy bo
    pozniej sprzedaje

  6. W poniedziałek śmigam ograć Ampega, zobaczymy. To też jest swoisty fenomen
    dla mnie. Z jednej strony ludzie mówią o super uniwersalności zestawów
    Ampega z serii SVTPro, ale nie brakuje też głosów zwątpienia w tym
    temacie.

    Markbass ma coraz więcej zwolenników w szerokich kręgach. Dla mnie
    szczególnie zachęcający jest fakt, że wzmacniaczy tych używa Jeff Berlin i
    Hadrien Feraud, których brzmienie jest dla mnie przecudowne. Z doświadczenia
    jednak wiem, że stack to jedno, a wyżej wymienieni, i im podobni, zwykle
    posiadają obok stacka szafkę podobnej wielkości, wypełnioną
    „dopalaczami”.

    Sprzęt używany wchodzi w grę, ale tylko z okolicy, no bo używany to nawet
    bardziej trzeba ograć, żeby nie było niespodzianek. Zwłaszcza jeśli okres
    gwarancyjny wy-ewaporował.

  7. Ja byłem bardzo przeciwny markbasom, ale mam w próbowni jednego, całkiem
    spoko – ale bez szału. Nie jest to Ashdown , żebym miał na niego GAS, po
    prostu jest head, który mnei nagłaśnia. 🙂

  8. Vanbaton skąd jesteś? jak masz ochotę pograć na ampegu czwórce to
    zapraszam do Rzeszowa. Mam też dwa różne wiosła do porównania

  9. Jestem z Gliwic 🙂 Mam ciotkę w Rzeszowie, ale mimo to hektar jest spory.

    Ampega będę ogrywał w poniedziałek, więc nie ma problemu 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.