EBS Microbass II

Witam

Chciałbym zebrać trochę info na temat w/w sprzętu. Jeżeli ktoś posiada
bądź ogrywał bardzo proszę o recenzje…..

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. Kiedyś byłem bardzo najarany na ten preamp. Suma sumarum doszedłem do
    wniosku, że jednak praktyczniejszy będzie mały head + ew. kostki (drive).
    Zawsze to mniej do targania + finansowo jednak taniej, niż head + owy
    preamp.

    Zaś co do brzmienia – typowy EBS, czysty, selektywny, troszeczkę popowy – ale
    jak najbardziej wszystko zależy od ustawienia, ogólnie fajny. Próbek szukaj
    na stronie oraz na YT.

  2. Grałem na tym sprzęcie (nie mówiłem? :D), Uzeb też grał, dobry,
    uniwersalny preamp. Przester ma taki sobie, no ale takich rzeczy się nie
    kupuje dla przesteru. Ma wyjście XLR, imho to JEST rewelacyjna alternatywa,
    jak nie chce Ci się targać sprzętu, tylko wolisz wpinać się w linię.

  3. Dla mnie przester jet bardzo ważny, ciekawe jak wypada w porównaniu z
    sansampami (psa mi się ograło… )

  4. Jeżeli liczysz na konkretny, rockowy przester z tego urządzenia, to odradzam.

  5. Grałem kilkanaście koncertów na tym preampie i szczerze mówiąc bardzo mnie
    przekonał do siebie. Z przesterem nie mam pojęcia jak jest, bo nie
    używałem, natomiast wykręcałem na nim bardzo fajne,ciepłe lekko
    pomrukujące brzmienie.

  6. Z tego co testowałem to sansamp jest bardziej lampowy. jak odkręcisz gain na
    maksa to uratuje każdą gitarę. ale przester sansampowy trzeba lubić. bardzo
    porządna kompresja jest w sansampie.

    ebs jest bardziej plastyczny, z parametrycznym środkiem co się czasami
    przydaje. pętla efektów też daje rade. jeżeli słyszaleś kiedyś
    jakąkolwiek kostkę ebsa w akcji i wyrwało cię z butów to ten preamp z
    dużym prawdopodobieństwem ci się spodoba. to coś pomiędzy sansampem a tym
    nowym aguilarem, który zaczyna być uważany za top na rynku. prosty i
    zabawny. tak jak sadowsky (ale sadowkiego słyszymy wszędzie, dużo osób na
    to narzeka.)

    w stanach są popularne submariney. chyba widziałem ostatnio jednego na
    allegro. ale to butikowe kostki są.

  7. Znaczy, nie. Głupio napisałem. Sansamp pretenduje do bycia takim lampowym,
    mega potężnym ampegiem. 😀 Narzuca siebie bardziej niż wyciąga harmoniczne.
    Nie wiem jak to opisać dokładnie. Nie mówię o presterowywaniu, bo to
    faktycznie jest tak jak napisał Dante Morius. To trzeba zagrać na tym po
    prostu.

    W Warszawie na pewno mają Sansmpa w jakimś sklepie 😀

  8. Sansamp bardziej lampowy od czegoś? Nie wyobrażam sobie tego 😀 Dla mnie sans
    to twardy sukin-trazystor

    edit: noo, i z tym się absolutnie zgodzę 🙂

  9. Trochę odgrzeję stary temat. Wie ktoś może, czy ten preamp ma bypass?

    Z opisu producenta to nie wynika, z dyskusji [url]forum/f36/ebs-microbassii-bypass-334042/[/url] TalkBass
    wynika, że nie ma. Z kolei na amazonie znajduje się takieogłoszenie. To jak, ma czy ktoś ściemnia?

    Dzięki

  10. Co myślicie o użyciu EBS Microbass II jako preamp nagłaśniając go
    końcówką mocy
    -http://www.stageline.pl/1700_wzmacniacze/8808_wzmacniacz_stereo_pa_img_stage_line_sta-500
    ? Będzie to dobrze brzmiało ?

  11. Chyba najtrudniejsze pytanie w moim życiu… Tak wiem, że dla każdego inne
    brzmienie jest dobre i są różne gusta no ale chodzi mi o brzmienie lepsze
    niż dotychczas a do tej pory najczęściej grałem na samej końcówce mocy +
    jakieś eq z mixera lub bass equalizera.

    A Kapralu wgl to zapraszam do
    tematu-https://basoofka.net/forum/474,basista-w-duszy-a-nie-na-gitarze/82#wyb-r-comboheadkolumnapreampko-c-wka-mocykolumna-1200z
    Może mi jakoś pomożesz 🙂 Innych też oczywiście zapraszam… (nie chce
    robić tutaj spamu swoimi problemami)

  12. Nie chcę zakładać nowego wątku, więc odgrzeję coś starego, bo dotyczy
    Microbasa. To świetny preamp, który ma jednak jedną nieogodność,
    związaną z pętlą efektów. Otóż, nie można jej wyłączyć. Tzn. można
    regulować poziom sygnału z pętli efektów i mieszać go z sygnałem
    przetworzonym przez sam preamp, ale nie można jednym ruchem nogi wyłączyć
    pętli. Dlatego mam pytanie, czy istnieje jakiś prosty nożny on/off switch,
    który można wpiąć na początku (lub na końcu) pętli efektów, po to,
    żeby przerwać sygnał w pętli? Niepotrzebny mi line selector, bo nie mam
    dwóch linii. Wiem, że można to byłoby osiągnąć, wpinając np. tuner na
    początku pętli. Włączając tuner, wycisza się sygnał, tyle że ja np.
    lubię gdy tuner działa cały czas i wpinam go w wyjście link. Produkuje
    ktoś coś takiego, ewentualnie robi? … bo przyznam, że z elektroniki i
    lutownicy, to jestem słaby.

  13. Ja zrobiłbym to tak:

    – złączka do efektów

    – jakieś pudełko

    – włącznik nożny,

    Końcówki złączki do we/wyjścia pętli, włącznik rozłączający plus,
    wszystko estetycznie obudować. Mix na 100%.

Możliwość komentowania została wyłączona.