soundtech st200cl kompresor

3 komentarze

1. nie mam pojecia co to za wynalazek, na goglach tez trochę skompo na ten temat,
   ale jutro do mnie przychodzi composer 2600 xl behringera, który w zasadzie ma
   te same funkcje(bramka/expander, sekcja kompresora, limiter i deeser). ogram
   zobacze napisze co i jak. a w ogóle po ile ten soundtech? bo tego behringera na
   necie można tanio wyrwac, czytalem sporo opinii na sklepach z US and A, i same
   rewelacje, basiści też polecali i w zasadzie to mnie przekonało. Na firme
   też nie nazekam, wiadomo że masówka z chin ale mają lepsze i gorsze
   produkty jak wszyscy. ostatnio kupiłem ich preamp lampowy (mic200) zapiolem z
   basem i fajnie zagadał, ostatnio wymieniłem w nim lampe na electro-harmonix i
   wyrwało mnie z kapci. nie załuje ani grosza 🙂

   zato drazni mnie ich mikser (seria xenyx), trochę szumi i gały zaczynają
   trzeszczeć a ma około roku

2. mogę kupić ten kompressor za 250zł

3. no to jak uważasz. osobiscie bym sobie darował i z tanich gratów szykował
   bym się na coś o czym przynajmniej poczytać się da, czyli tak jak pisałem
   behringer albo kompresor alesisa też czasem na necie tanio się trafi, w
   sklepie około 500zł.

Możliwość komentowania została wyłączona.