Zwiększenie głośności

Witam! Mam gitarę pasywną i piec 10W. Jak ćwiczę wszystko jest ok.
Chciałbym jednak czasami zwiększyć głośność. Mój kolega ma aktywnego,
piec 12W i u niego graliśmy na głośności 1/10 czyli miał dość duży
zapas. Wiecie jak można zwiększyć głośność? Wzmacniacz pomiędzy piecem
i gitarą? Nie chcę grać z tym za stałe, więc jakieś tanie rozwiązanie
mnie interesuje (a lutownicy się nie boje więc mogę coś zrobić).

Jak mogę zwiększyć głośność na swoim basie?
Co zrobić, żeby zwiększyć głośność swojego basu? Mam 10W piec i myślę o zakupie wzmacniacza, czy to dobry pomysł?
Czy ktoś ma pomysł na zwiększenie głośności na basie?
Ktoś z was wie jak zwiększyć głośność na basie?
Co mogę zrobić, żeby zwiększyć głośność na swoim basie?
Jak zwiększyć głośność na basie?
Czy istnieje sposób na zwiększenie głośności na basie?
Czy ktoś zna tanie sposoby na zwiększenie głośności na basie?
Jak można zwiększyć głośność na basie?
Ktoś ma pomysł na zwiększenie głośności na basie?

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. Możesz wepnąć jakiegoś preampa, ale najpewniej szybko spalisz piec.

    Bas aktywny kolegi ma silniejszy sygnał, piec większy, może też lepszej
    firmy…

    …no i ustawienia equalizera też mają wpływ na słyszalność.

    Lepiej się nie nastawiaj na to, że combem 10W osiągniesz odpowiednią
    głośność do gry np. w zespole (chyba, że grasz z gitarą akustyczną… i
    tyle).

  2. Mój kolega ma aktywnego, (…)

    Aż boję się pytać ale.. Co ten kolega ma aktywnego? :p

    A jak rozkręcisz gitarę i piec na maksa to za cicho? No i czy nie ma
    jakiegoś pierdzenia? 😛

  3. @urof:

    Mój kolega ma aktywnego, (…)

    Aż boję się pytać ale.. Co ten kolega ma aktywnego? :p

    Basa Urof, basa ma aktywnego 😛

    *=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=*=

    @Immo: „Te, bas, jak ty wyglądasz?!? Koncert gramy, a ty… Ech, żeby mi to ostatni raz było, bo, oj zrobię się niedobry i KLUCZE ODGRYZĘ!!!”

  4. Młynorz a jaki masz bas? :mrgreen:

    Wepnij jakiś preamp pomiedzy gitarę i wzmacniacz. Ale „raczej na pewno”
    będzie Ci pierdzieć

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  5. Możesz to zrobić byle equalizerem w kostce czy boosterem,ale nie uzyskasz nic
    poza pierdem, głośnika nie oszukasz.

    Do innych- jakby go było stać na preamp, to by miał lepszy piec 😀

  6. Czasem – ale można za to zapłacić przesterowaniem dźwięku – też
    podniesienie pickupów daje radę.

  7. mlynorz ja dobieram kumplowi piec w okolicach 100w ,jeśli będziesz miał z 800zł to przy odrobinie szczęścia trafisz fajną używkę z alledrogo laneya
    rb4 czy Warwicka take15

  8. Coś koło 25-30 wat by wystarczyło. Po za tym 800zł to dla mnie kosmos, bo
    sam jeszcze na siebie nie zarabiam. Cały mój sprzęt był kupiony za kasę z
    osiemnastki. Planuje zacząć udzielać korepetycji (z fizy i maty jestem
    dobry, a takich brakuje). Myślę, że coś używanego za 5 stówek by mnie
    więcej niż zadowoliło. Na razie mam zwykłeko Hiwata i do nauki mi
    wystarcza.

  9. allegro.pl/item601911721_bass_guitar_amplifier_4x12_300watt.html
    zainteresuj się tym. Żaden szczyt techniki, ale na bank będziesz miał
    sporą głośność. Cóż, w tej kasie chyba nie dostaniesz nic mocniejszego.

  10. albo ldmem 100watow za 5stow spokojnie znjadziesz a jak chcesz być glosniej na
    tym co teraz masz to bass treble na godz 12 volume na maksa i mid na maksa

    sex alkohol and metal

  11. 300W? Bez przesady. Chce mieć coś głośniejszego, ale myślę, że 50W to
    więcej niż wystarczająco… Mieszkam w bloku więc i tak do tego stopnia nie
    będę przeginał 😀

  12. mlynorz: sorry, ale wg mnie nie maco z 10W przeskakiwać na 25. Grasz w
    zespole? 25W będzie mało słyszalne nawet na próbie, lepiej nazbieraj
    więcej na tą setkę (wakacje idą, popracuj, na pewno 8 stów zbierzesz!).
    Jak kupisz teraz 25, to za kilka miesięcy też będziesz narzekał, że cicho
    i będziesz żałował zakupu, bo do tego czasu już dawno nazbierałbyś 8
    stówek. 🙂 Jeśli nie grasz w zespole, to po co Ci od razu mocniejszy sprzęt?
    Widzę w Twoim profilu, że grasz od 2009-03-28, czyli bardzo krótko. Moja
    rada: trzymaj te 10W póki możesz (do ćwiczeń i tak więcej Ci nie
    potrzeba), a w międzyczasie zbieraj kasę. Gdy będziesz miał REALNĄ
    potrzebę zakupu (zespół itp), wtedy sobie coś dobierzesz. 🙂 No i napisze
    jeszcze raz: pobaw się teraz equalizerem, dodaj więcej środka itp, będzie
    głośniej. Od biedy (jeśli Twój piecyk ma jakiekolwiek wyjście) możesz
    podłączyć się do komputera, jeśli nie masz tragicznych głośników
    podłączonych do kompa, to będzie nienajgorzej (na pewno wystarczy do
    ćwiczeń).

    BTW – ja sąsiadów doprowadzałem do szewskiej pasji na 12W wypierdku Cratea.
    😉

    BTW2 – jeśli naprawdę czujesz palącą potrzebę głośności, to realnie
    zainteresuj się tą aukcją 2 posty wyżej. Nikt Ci nie każe tego rozkręcać
    to 90%, a będziesz miał zapas mocy i gdy przyjdzie np. zagrać w szkole
    kolędę, nie będziesz narzekał na malutkie combo czy brak możliwości
    podpięcia się pod sprzęt szkolny. 😛

  13. Właśnie nad tym rozwiązaniem myślę.

    edit: Kupiłem LDMa Ba100 🙂

    Czemu temat został odkopany skoro tylko edytowałem posta??

Możliwość komentowania została wyłączona.