LINE 6 POD X3 LIVE

Chciałem się dowiedzieć jak ten multiefekt sprawuje się z GITARĄ BASOWĄ.
Zastanawiam się też jakie różnice między X3 LIVE a BASS XT LIVE, zarówno
w kwestii ustawień brzmień jak i możliwości nagrywania itd.

Dziękuję za pomoc i wszelkie opinie 😉

Jak sprawuje się multiefekt LINE 6 POD X3 LIVE z gitarą basową?
Czy ktoś miał okazję testować X3 LIVE z basem i może podzielić się swoją opinią?
Co sądzicie o różnicach między X3 LIVE a BASS XT LIVE w kontekście ustawień brzmienia oraz możliwości nagrywania?
W jaki sposób X3 LIVE może wpłynąć na brzmienie gitary basowej?
Czy jestem w stanie nagrywać swoje granie na X3 LIVE i jakie są możliwości nagrywania?
Czy BASS XT LIVE jest dobrym wyborem dla basisty, czy lepiej zdecydować się na X3 LIVE?
Co sądzicie o jakości dźwięku uzyskiwanym z użyciem X3 LIVE?
Czy możecie mi polecić inne multiefekty do gitar basowych, poza X3 LIVE i BASS XT LIVE?
Jakie są utrudnienia przy nagrywaniu z X3 LIVE i jak sobie z nimi radzić?
Czy X3 LIVE ma jakieś dodatkowe funkcje, o których warto wspomnieć?

Podziel się swoją opinią
lou_zack
lou_zack
Artykuły: 1

13 komentarzy

  1. Osobiście to nie mam zaufania do sprzętu tej firmy.. miałem kiedyś jedno
    combo (low down 300 pro) od nich i okazał się niezbyt ciekawy na dłuższa
    mete….

    dlatego polecałbym raczej rozejrzeć się za Boss GT-10B które chodza w
    podobnej cenie.

  2. A czy mógłby ktoś powiedzieć jaka jest róznica między Line6 X3 Live a
    Line6 Bass POD XT Live ? Wiem, że X3 jest zarówno do basu jak i do gitary,
    Bass POD jest tylko do basu, ale w momencie gdy oba efekty wykorzystywałbym
    tylko do grania na basie, to czy jest sens zawracać sobie głowę X3Live ?

  3. Ludzie a czy wolicie gumowe lalki z sexshopu czy Kobiety? Line6 to symulacje –
    ten procesor udaje że brzmi jak inny prawdziwy analogowy wzmacniacz ale tylko
    udaje. Brzmi to jak najgorsza kupa nie nadajesie do grania i do nagran chyba ze
    tanie demo – porownanie go jeden do jeden z jakimkolwiek wzmacniaczem bądź
    efektem który udaje zabija Line6 na miejscu – firma kusi was agresywna reklama
    ale nie dajcie się zwiesc. Odradzam jeśli ktoś przychodzi do studia z
    procesorami firmy Line6 odmawiam nagrań – nie mogę podpisywać się pod
    brzmieniowym gównem

  4. miałem poda no i…. no kurde słaby jest. Ale za te kase świetna sprawa!
    symulacje wzmakow i kolumn są do kitu tak samo jak przestery, ale efekty
    modulacyjne całkiem spoko. Poza tym Do nagania demówki naprawdę super
    rozwiązanie i chyba najbardziej uniwersalne. IMO! AAa no i podłączałem to
    do profesjonalnego sprzętu (MM,eden) Alfik zapewne też tego używał skoro
    się wypowiada i zapewne podłączał do lepszego sprzętu niż ja. Pandora za
    4x mniejszą kase nie jest dużo gorsza i ma o wiele więcej opcji niż ten
    pod.

  5. Ja mam doświadczenia z TonePortem i powiem że zacne urządzenie. Symulacje
    dają bardzo dużo możliwości i są naprawdę dobre. A z moich wiadomości
    wynika że ten x3 ma to samo oprogramowanie. A jak tak jest to tylko kwestia
    znalezienia swoich ustawień. Oczywiście nigdy nie zastąpi oryginału, ale
    jako multiefekt może być bardzo dobry, TonePort bynajmniej jest.

  6. w stosunku cena->jakość oczywiście, że tak, ale biorąc pod uwagę że
    za 800- 1000zł można dostać preamp np trace elliota to w tym momencie Line6
    przegrywa. Ja wyraziłem swoją opiniię tylko. na moje symulacje są ch** warte
    a efekty modulacyjne całkiem spoko!

  7. Bez przesadyzmu, te symulacje nie są TAK złe. Zdziwiłem się, że można
    usłyszeć, co symulują. W porównaniu do Digitechów to luksus. Poza tym –
    może i do niczego te symulacja, ale się czasem przydają. Niestety, przestery
    które udają lampowe są do niczego.

  8. jak usłyszałem symulacje „edena” to skojarzyło mi się z Ashdown em z serii
    Mag. No Pod jest w czołowce jeśli chodzi o takie wynalazki, obok bossa i ARC
    (czy jakoś tak) jeśli już bym używał to tylko właśnie dla chorusów,
    syntezatorów i innych ZBĘDNYCH pierdół.

  9. @Szergiel – poza tym to się naprawdę nieźle sprawdza w trasie- nie musisz
    tachać całego sprzętu tylko wpinasz poda w linię i jedziesz. Znam kilka
    osób, które tak robiło i to naprawdę działa. Chociaż nie zastąpi to
    porządnej paczki za plecami jest to zawsze jakaś opcja (zwłaszcza dla
    gitarzystów- gitarowe są bardziej funkcjonalne)

  10. Fakt, jest mnóstwo zbędnych pierdół w Line6, ale niestety to wciąż
    przyzwoita rzecz za przyzwoitą cenę. Jak człowiek chce, to mu to
    zabrzmi.

    Zauważyłem, że sporo ludzi używa delay modeller, zamiast kupować całego
    PODa. W sumie się nie dziwię, bo te delaye są przyzwoite i mają sporo
    opcji.

  11. mi brakowało loopera i automatu perkusyjnego. Skoro już taki wielki kombajn
    to mogli to dodać nie? Skoro głupia pandora za 600zł to ma to czemu pod nie
    może mieć? Ale naprawdę fajne i uniwersalne rowiązanie dla amatorskiego
    studia. Choć ja bym wolał jeden porządny preamp.

Możliwość komentowania została wyłączona.