bas leworęczny – który z tych polecacie?

12 komentarzy

1. żaden

2. Nie bierz dimavery… Będziesz miał ciężko, może sobie z tym j and D
   poradzisz, odpowiednio wyregulujesz (albo Twój znajomy) i może będzie
   znośny, chociaż w sumie ta firma ma negatywną opiniię.

   Pozdro666 😀

3. szymon nie żaden bo J&D jest dobry na początek -_-

   „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

4. mi znajomy też polecał j&d, ale wolałem się upewnić. wiadomo,że po
   pewnym czasie sprzęt i tak się zmieni. a wolę już zacząć grać, niż
   ciągle to odkładać ;/

5. Kolejny który gada o graniu na prawą ręke. Naziści:P

   Może leworęcznym dzieciom w szkołach długopisy też poprzekładacie.

6. Zdaje mi się, ze był kiedyś podobny temat, i tamtemu gosciowi ktoś radzil, żeby
   uczyl się grac na praworecznej gitarze. Moze i niech kolega hairy667 sprobuje
   się uczyc na normalnej praworecznej. Gdy przyjdzie zmiana gitary to latwiej
   będzie kupić wymarzony bas bez kombinowania „Bo ten bas jest dla praworecznych.
   Macie może model dla leworecznych?”

   EDIT: Pan_Jasiu, wejdz na Maczosa i popatrz na ile Fenderow ile jest
   leworecznych. To nie jest nazizm tylko dobra rada wujka Daniela 🙂

7. kurde gdzie mod jest … zamykac to i to już !!! 😀

8. oh Panie Jasiu 🙂

   Niech spróbuje tak i tak 🙂 Może lżej Mu będzie grać na praworęcznym
   basie 🙂

   Z kolei ja jakoś nie wyobrażam gry na leworęcznej gitarze 🙁

   Wiesz.. różne rzeczy dzieją się w szkołach 😀

9. ja jestem leworęcznym, a grywam na prworęcznej 😀

   http://www.pl.yo

10. kolejny bezsensowny teamt o basach za miske ryzu… wszystko w tej materi
    zostalo powiedziane ludzie zlitujcie się…

11. Ja dodam od siebie, że jestem leworęczny, ale jak zaczynałem przygodę z
    gitarą, to nauczyłem się grać „normalnie” (sic!), tj. praworęcznie 😛
    Zadecydował o tym czysty praktycyzm – kupno nowej gitary, czy pożyczenie
    wiosła od kumpla itd. Na początku było dziwnie i niewygodnie, ale szybko
    się przyzwyczaiłem i teraz to dla mnie naturalne. Nie ma się co oszukiwać,
    że ta kwestia (lewo/praworęczność), tak jak wszystkie inne, to tylko
    odpowiednia ilość ćwiczeń. Polecam, bhairy667,
    przynajmniej się zastanowić nad takim rozwiązaniem.

    Co do wybranych przez Ciebie basów – zdecydowanie spośród nich wybrałbym
    markę J&D.

    ____________________

    Żyj szybko, umieraj młodo!

    myspace.com/koboldpoland

12. Stachu, Ty nazisto! 😛 Ja bym srał na wypowiedzi prawie wszystkich, wziął
    jakikolwiek bas kumpla (najpewniej byłby on praworęczny), pograł przez
    kilkanaście minut praworęcznie, a potem odwrócił, i pograł leworęcznie
    (tutaj będzie kłopot, bo kształt korpusu, bo struny nie przełożone etc.).
    Po ochłonięciu decydujący moment: czy wygodnie mi było, jak grałem
    praworęcznie, czy mam ugruntowane przeczucie, że lepiej by mi się grało na
    leworęcznej gitarze?? Ja chodziłem do kolegi po kilka razy tylko po to, by
    grając na jego elektryku dowiedzieć się, czy jestem prawym obywatelem, czy
    lewym. Wypadło na to, że lewym, i czuje się z tym rewelacyjnie! Nikt nie
    potrafi grać na moim basie, nie jestem narażony na pożyczanie komuś, bo
    „ktoś tam potrzebuje na chwilę”, i na konzertach mam zawsze najwięcej
    robionych zdjęć, bo wyglądam „inaczej” hehehe 😀 Z tymi zdjęciami to
    żarcik oczywiście.

    Podejrzewam, że wybór padł na J&D, bo na necie już jednej sztuki nie ma
    😉

Możliwość komentowania została wyłączona.