offtop: pda i smarfony – mają być wygodne, czy duże i błyszczące? ;]

Autor dzieli się swoją podróżą przez świat elektronicznych pomagierów, zaczynając od prostego organizera Casio, przez PDA Psion Siena, aż po współczesne smartfony takie jak Blackberry 9700. Wspomina o swoich doświadczeniach z różnymi urządzeniami, ich zaletach i wadach, oraz o jego osobistych preferencjach dotyczących wygodnej obsługi.

3909-nokia-e71-02.

2074-88383.

2078-motorola_milestone_3.

2075-nokia-n82-05.
Zupełnie z boku i nie na temat chciałem tylko uwiecznić głupawy wpis o
komórkach i PDA… Czasami rozwija się na ten temat spora dyskusja i teraz
będę mieć linka do moich wypocin zamiast konieczności produkowania się od
nowa…

Elektronicznych pomagierów używam od połowy lat 90. Najsampierw był to
organizer Casio. Straszny syf. Gdy go zgubiłem bardziej się ucieszyłem niż
zmartwiłem 😀 W 1996 roku kupiłem pierwsze urządzenie typu PDA – był to
Psion Siena 1mb

www.en.wikipedia.org/wiki/Psion_Siena

Urządzenie kopało d*pę. System EPOC (z niego potem powstał Symbian) z
wielozadaniowością, prosta grafika, język programowania, port podczerwieni,
port szeregowy. Na pokładzie edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny, szałowy
klawikord 😉

Niestety rozleciał się. Kupiłem więc szałowy koreański produkt – DOT320,
czyli PDA z dotykowym ekranem i rysikeim oraz gołym systemem WindowsCE. Te
urządzeine oduczyło mnie eksperymentowania. Gdy odmówił posłuszeństwa
zostałem bez danych, a to, co miałem jako backup nie bardzo dało się
posadzić na czymś innym.

www.web.tradekorea.com/upload_file/prod/marketing/mkt_files/company/d/dotel/img/oimg_CA00184750.jpg

Następnym urządzeniem był już prawdziwy smartfon (był to rok 2002, lub
2003) – Sony Ericsson P800. Dotykowiec, duży (wtedy porażająco ogromny) LCD,
przeglądarka itp. Symbian w rozkwicie. Szał.

KLIK

I plastik fantastik niestety. Rozleciał się 😀 Dane miałem już jednak
ładnie ułożone i dały się przenieść. Wylądowały na Palm Tungsten T3.
Do tego miałem telefon Nokia 6310 zdaje się i było super.

KLIK

Świetne rozpoznawanie pisma ręcznego, cholernie szybki, solidnie wykonany.
Rewelacja. Najmilej wspominany przeze mnie palmtop. Był to rok 2003 lub 2004.
Po około roku dostałem służbowego HP Ipaq 4150

KLIK

W porównaniu z Palmem – wolny wolny i jeszcze raz wolny. Czasem się wywalał.
Wspominam go dość miło, ale Palm był zdecydowanie lepszy, choć
prostrzy.

W roku 2006 kupiłem Nokię 770

Wielki ekran (800×480 o ile dobrze pamiętam), linux… Szybki i poręczny
(wielkości sporego obecnie telefonu). Brakowało tylko modułu GSM. Idealny
jak na owe czasy tablet. Dzięki niemu mogłem łączyć się po VPN z pracą
nawet z marketu i mogłem usunąć awarię. Kryzys finansowy zmusił mnie do
sprzedaży w roku 2007. Do roku 2009 mordowałem się z Nokią E50. Na
początku 2009 kupiłem Nokię E71.

KLIK

Świetny telefon. Nieco wolny, ale tydzień ciągnęła bateria, dało się
przeglądać net, usługa Nokia Mail dawała radę.

Dwa lata temu przesiadłem się na BlackBerry 9700

Ma parę wad, ale jest najbliższy ideału z tego, co miałem do tej pory.
Brakuje dotykowego LCD (choć jest świetny trackpad), nieco szybkości (choć
nie ma się czego wstydzić nawet przy nowych Androidach), ma kiepski
aparat…

Po wielu latach używania urządzeń z klawiaturami oraz dotykowych
(oczywiście napisałem tylko o urządzeniach, które miałem przez dłuższy
czas. Testowanych przez kilka dni nie liczę) wygodniejsze dla mnie są te z
klawiaturą. Do tego BlackBerry daje mi pewne bezpieczeństwo – online robi
backupy książki, wiadomości, notatek, świetne powiadomienia push –
wszystko, czego mi trzeba bez zbędnych wodotrysków. Robiłem ponownie kilka
podejść do dotykowców – nie wchodzą mi. Może kiedyś… Na razie mi nie
pasują…

To pisałem ja – stary zgred :]

Podziel się swoją opinią

138 komentarzy

  1. @Kapral: Wydaje mi się, że ma 9700, ale pewien nie jestem. Generalnie można wysłać wizytówkę – ale w postaci załącznika, ale idzie bardziej o wysyłanie jako SMS.
    Zerknąłem w internety i ludzie mają podobne problemy – wybierasz właściwości kontaktu i nie ma pozycji „wyślij kartę kontaktu”. Podobno można doinstalować jakąś aplikację, która to robi.
    A co do blokowania – to mój kolega z roboty, jeżeli ktokolwiek mógłby mu to zrobić to ja, bo ja jestem u nas od IT 😀 (no, względnie on sam, z głupoty ;D).

    Ja mam 9700, żona 9900. Mogę słać SMSem bez problemu. Wsio jest tak samo,
    ino NFC (z 9900) nie ma. Coś magikujecie.

    Zrobiłem zrzut ekranu. Wygląda to tak:

  2. To jest OS6. W BB9900 jest OS7.1. Gdy miałem OS5, to było w zasadzie
    identycznie. Nie może nie być tej opcji po prostu 😀

  3. No dobra. Blackberry 9810 mam od wczoraj. W porównaniu ze starym BB9700 ma
    jeden drobny minus – nieco mniejsza klawiatura, choć wciąż bardzo wygodna.
    Reszta, to oczywiście same zalety:

    – szybki OS

    – kupa RAMu

    – świetny wyświetlacz z dotykiem (duży i wygodny)

    No i oczywiście zalety BB. Mogę polecić, choć – niestety – tanio nie jest.
    Jeśli jednak ktoś szuka przede wszystkim wygodnej klawiatury – polecam
    BB9900. klawiaturę ma po prostu bezkonkurencyjną.

    http://www.nokautimg2.pl/p-9d-8d-9d8d5b68073e28c26a2d2e2f2ac8dde6500x500/smartfon-blackberry-9810-torch.jpg

    Skład domowy mam teraz taki:

    – żona 9900

    – ja 9810

    – córka 9700

  4. Dotykowiec jak rozumiem? Nie chciało Ci się czekać na BB10? Czytałem
    ostatnio artykuł, że został przekazany do testów operatorom i nawet im się
    podoba.

  5. Teraz wszystkie BB są dotykowe, ale tylko jeden nie ma fizycznej klawiatury.
    Mój ma klawiaturę i nadal nie wyobrażam sobie bez niej telefonu. Nowe BB10
    będą kosztować kosmiczne pieniądze. Za dwa lata pewnie sobie kupię 😉
    Póki co mam dopracowany produkt, któremu w moich wymaganiach nic nie brakuje.

  6. Widać, jak na dłoni, że historia zatoczyła koło. Telefony na początku
    były ogromne, potem coraz mniejsze. Teraz znowu są coraz większe. 4,2″, to
    dla wielu za mało, są już „potwory” 5,5″. Zmieniła się grubość, ale
    cegłowatość / dachówkowatość nadal obowiązuje 😉

  7. @miklo: Widać, jak na dłoni, że historia zatoczyła koło. Telefony na początku były ogromne, potem coraz mniejsze. Teraz znowu są coraz większe. 4,2″, to dla wielu za mało, są już „potwory” 5,5″. Zmieniła się grubość, ale cegłowatość / dachówkowatość nadal obowiązuje 😉

    Dokładnie! Sam się niedawno nad tym zastanawiałem. Pamiętam, jak w 2002
    kupiłem Siemensa C45 i z początku wydawało mi się, że taki jest fajny, bo
    mały. Potem się okazało, że nie mogę go znaleźć w kieszeni, albo
    morduję się z SMSem, bo miniaturyzacja nie sprzyjała ergonomii.

    Teraz lubię „cegły” 🙂 Może nie 5,5″, ale tak do 4″, to uważam, że jest
    optymalnie.

  8. @Kapral:
    http://www.conowego.pl/aktualnosci/czy-blackberry-to-nadal-smartfony-7648/
    No ciekawości 😀 (ten obrazek jest genialny) – mam nadzieję, że szefowie RIM nie popadną w depresję. Chociaż z drugiej strony – z pani Marissy Mayer to taki-sobie autorytet – kiedyś pracowała w Google, odeszła, a teraz całe Google targa z niej łacha ;D –
    http://www.cdn.memegenerator.net/instances/250×250/23602474.jpg

    Czytałem wypowiedź tej babeczki 😀 Ma prawo gadać, co chce 😀

    Czy kupuję BB10? Zobaczymy. Poczekam na model z qwerty.

  9. Hm, zastanawia mnie praktyczność tych guzików na skraju telefonu. Chociaż
    klawiaturki qwerty to ma BB bardzo dobre, nie ma co porównywać nawet np. tych
    nokiowskich…

    Ale ale… gdzie jog? 😀

  10. A wiesz czy to zupełnie autorski system, czy poszli na łatwiznę i zrobili na
    linuxie?

  11. RIM (którego już nie ma, bo dziś przechrzcili się na… Blackberry) kupił
    bodaj 2 lata temu QNX. BB10 jest napisany przez nich i oparty na mikrojądrze
    QNX właśnie ponoć.

  12. Myślę, że to jednak trochę przekombinowane. A jak jest z polskimi znakami?
    Tak jak w androidzie? Dłużej się guzik dusi?

  13. Można i tak, ale w zasadzie nie trzeba, bo słownik ładnie podpowiada.

    Przy ekranie 3.2″ zwykłe ekranowe qwerty nie jest szczególnie wygodne. Za
    małe klawiszki są.

  14. No bo jeżeli nie jest węższy niż SGS2, to wydaje mi się, że spokojnie
    qwerty by się zmieściła.

    A jak z bazą aplikacji itd.?

  15. Oj – chyba mylimy dwa wątki. Sorki zamieszałem. Ten klawikord jest na starym
    BB9810. Jest węższy od SG2.

    http://www.cdn.bellanaija.com/wp-content/uploads/2012/03/BlackBerry-Torch-9810.jpg

    Nowy dotykowiec, to zupełnie inna bajka, ale nie ma go jeszcze u nas w
    sprzedaży i nie miałem go w rękach, więc nic nie wiem. Obecnie dla nowej
    platformy jest ponad 70tys aplikacji. Tu się Blackberry postarało.

    Aha. W standardzie na nowej platformie jest pakiet office (z czytnikiem pdf
    tyż), jakiś tam soft do „obrabiania” zdjęć, społecznościówki, ładne
    połączenie z evernote itp.

  16. To jednak raczej dumbfon.

    Miklo: w sumie fajowe z tym wyświetlaniem wyrazów. A jak chce wybrać inny,
    to co? Przytrzymuje się klawisz?

  17. Nie. Zaczynasz normalnie pisać i za moment się pojawia podpowiedź na
    klawiszu z następną dla tego wyrazu literą. Na przykład chcesz napisać
    cycki, wciskasz „c” i nad klawiszem „y” pojawia się „cycki”. Przesuwasz palcem
    ten napis w górę (wrzucasz go jakby w pole tekstowe) i już. Jeśli słownik
    domyśliłby się dopiero przy 3 literze, że o cycki chodzi, to podpowiedź
    pojawiłaby się nad literą „c” po wpisaniu „cy”. Jednocześnie może też
    pokazać nad literą „t” wyraz „cytadela”, a nad „b” „cyber”. Itp itd.

  18. a ja zastanawiam się nad xperia go, jest to telefon wodoodporny i ogolnie ma on
    wytrzymac więcej niż typowy smartfon, może kogos zainteresuje, bo dla ludzi
    którzy nie maja wielkich wymagan odnosnie telefonu, a chca coś co wytrzyma
    koncerty, próby itp może się nadac.. kwestia ind. potrzeb i gustu, a cena nie
    jest wygorowana ok. 160 funtow za nowke, dla tych co nie lubia abonamentu

    co myślicie?

    https://www.youtube.com/watch?v=nOfPWycwLZA

  19. Nie sposób mi się z Tobą nie zgodzić, chociaż to jednak zależy od profilu
    roboty.

    Np. jak wygląda czytanie pdfów na BB, jak na Androidzie (tzn. wiem, jak na
    Androidzie :D) – dla mnie to dość istotne.

    Zdarza mi się też w robocie korzystać z takiej pseudo-konsoli linuxowej jak
    ogarniam łączność z maszynami w sieci. Mniemam, że też za bardzo na to w
    BB liczyć nie mogę? 😛

  20. Oczywiście da się PDFy czytać, tylko mały ekran sprawy nie ułatwia 😉 Z10
    – cały dotykowy z ekranem 4.2 nawet daje radę, ale to już nie jest BB 😉
    Jest też SSH.

    Tymczasem kilka szybkich wrażeń z obcowania z BlackBerry Q10:

    miklo.pl/blackberry-q10-wrazenia-z-krotkiego-uzytkowania/

Możliwość komentowania została wyłączona.